Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 08.10.2013

Mierzejewski czy Zieliński? Kto mózgiem kadry na Ukrainę i Anglię?

Przed kadrą Waldemara Fornalika arcyważne mecze z Ukrainą i Anglią. Na kogo postawi selekcjoner w środku pomocy? Kandydatów jest dwóch - Piotr Zieliński i Adrian Mierzejewski.
Trening reprezentacji PolskiTrening reprezentacji PolskiPAP/Bartłomiej Zborowski

Ludovic Obraniak obraził się na reprezentację i z gry z rezygnował, wydawało się, że jego naturalnym następcą będzie Mierzejewski. Regularnie gra w klubie, jest już także doświadczonym piłkarzem, a pozycja numer "10" to duża odpowiedzialność.

Trener Fornalik nie darzy go jednak specjalnym zaufaniem, często pojawia się w końcówkach spotkań, jest również powoływany z list rezerwowych.

- Koledzy w klubie trochę się dziwią, że nie gram w reprezentacji, a moje występy nie są do końca udane. Nie gram dobrze, nie mam równie mocnej pozycji w drużynie, u trenera. Mam nadzieję, że wreszcie dostanę szansę i pokażę, że mogę być liderem także w zespole narodowym - mówił pomocnik Trabzonsporu.

Zieliński wdarł się do kadry przebojem, ale...

Rywalem na "dziesiątce" jest Piotr Zieliński. W Udinese gra raczej okazjonalnie, ma zaledwie 19 lat..., ale to jemu bardziej ufa Fornalik. Wdarł się przebojem do kadry, strzelił gola Danii, dwa San Marino i do tego zaliczył asystę. Jest utalentowany, ale czy mecz o olbrzymią stawkę go nie przerośnie?

- Piotrek udowodnił, że ma to "coś" i nie trzeba zmieniać ustawienia. Ma zmysł do kombinacji, umie uderzyć, podejmuje dobre decyzje. Niech gra dalej, szczególnie, że Mierzejewski nie umie przełożyć formy klubowej na reprezentację - stwierdził były pomocnik drużyny narodowej Jerzy Brzęczek.

- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to Mierzejewski powinien zagrać z Ukrainą - uważa z kolei trener Bogusław Kaczmarek. Fornalik jednak nie lubi eksperymentów, a Zielińskiego broni fakt, że znalazł wspólny język z Robertem Lewandowskim, a to właśnie od niego zależą nasze dalsze losy jeśli chodzi o mundial w Brazylii.

"Przegląd Sportowy"/mr