Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 06.06.2011

Europejskie i niemieckie służby zawiodły

Marek Sawicki, minister rolnictwa: Już po tygodniu powinno być znane źródło rozprzestrzeniania się bakterii E. coli. Niemcy oskarżyli inne kraje, a dziś wiemy, że źródło znajduje się u nich. Porządek niemiecki legł w gruzach.
Marek SawickiMarek Sawickifot. Zwiadowca21/Wikimedia Commons/CC

- Mamy do czynienia z opieszałym procesem wyjaśniania całej sprawy. Mam nadzieję, że na najbliższej Nieformalnej Radzie Ministrów Rolnictwa i Rybołówstwa Unia zaproponuje rekompensaty, w związku ze stratami, jakie ponieśli rolnicy Hiszpanii, Holandii i Polski - powiedział Marek Sawicki w "Salonie politycznym Trójki".

Minister rolnictwa przyznał, że polscy rolnicy do tej pory stracili już kilkadziesiąt milionów złotych. Dzieje się tak na skutek zmniejszonego krajowego spożycia warzyw, a także embarga na import produktów spożywczych z UE nałożonego przez Rosję.

Zapowiedział, że będzie w tej sprawie rozmawiał z rosyjską minister rolnictwa. - W sytuacji, gdy Europa nie była w stanie przez miesiąc podać źródła zakażenia, rozumiem reakcję Rosji, ale teraz, gdy ono jest znane uważam, że Rosja powinna decyzję zmienić – powiedział.

Zdaniem Marka Sawickiego trzeba zmienić zasady regulowania systemu dopłat dla rolników, Polska proponuje, by były one proste. – Podstawowy segment płatności powinien być związany z powierzchnią użytków rolnych, następnie uzupełniany o płatności dla obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania i obszarów przyrodniczo cennych, gdyż one powodują zwiększone koszty produkcji żywności - wyjaśnił.

Dodał, że obecny system jest jednym z podstawowych źródeł zakłócania konkurencyjności na jednolitym rynku i jest to sytuacja nienormalna.

Aby wysłuchać całej rozmowy z ministrem rolnictwa, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.

(asz)