Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 13.12.2013

Prezydent zapalił światełko pamięci dla ofiar stanu wojennego

Tym samym Bronisław Komorowski przyłączył się do kolejnej akcji społecznej Instytutu Pamięci Narodowej.
Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną zapalili w oknie Belwederu symboliczną świecę, będącą wyrazem pamięci o ofiarach stanu wojennego.Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną zapalili w oknie Belwederu symboliczną świecę, będącą wyrazem pamięci o ofiarach stanu wojennego.PAP/EPA/Leszek Szymański

Ta inicjatywa jest hołdem złożonym wszystkim, którzy zostali poszkodowani w wyniku wprowadzenia przez generała Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego. Prezydent z żoną zapalili symboliczną świecę w oknie Belwederu.

Komorowski zaapelował, byśmy tego wieczoru nasze myśli kierowali nie tylko ku tym, którzy ponieśli ofiarę w okresie stanu wojennego, ale również ku tym, którzy obecnie łakną wolności, o nią zabiegają, o nią walczą. - To także ci, którzy blisko Polski czekają na lepsze czasy, na możliwość także zagospodarowania swojej wolności tak jak to uczyniła Polska 25 lat temu - powiedział prezydent i dodał: - myślimy więc serdecznie i o naszych braciach Białorusinach - oraz - o uczestnikach proeuropejskich manifestacji na Majdanie w Kijowie.

Zobacz serwis historyczny - stan wojenny>>>

Wcześniej Bronisław Komorowski podkreślał, że zapalając światełko pamięci będzie, przy okazji myślał o polskiej drodze do wolności. Jak tłumaczył, po tylu latach na rocznicę 13. grudnia warto spojrzeć nie tylko przez pryzmat naszej pamięci o bardzo bolesnym okresie, ale też z perspektywy osiągnięć od tego czasu.

Jako pierwszy światełko solidarności z Polakami 24 grudnia 1981 roku zapalił prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Regan, który zachęcał Amerykanów, w przedświątecznym orędziu, do włączenia w akcję wsparcia naszego społeczeństwa. Prezydent Regan mówił wtedy między innymi: -niech płomień milionów świec w amerykańskich domach, będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, doktor Łukasz Kamiński mówił, że zapalając światełko pamięci każdy może oddać hołd dziesiątkom tysięcy ofiar stanu wojennego. - W tym czasie, przypomina prezes IPN, straciło życie ponad sto osób, internowanych zostało ponad 10 tysięcy osób w blisko 50. ośrodkach w całym kraju. Tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, popieranie podziemnej "Solidarności", czy przynależność do związku. Większość działaczy związkowych i członków opozycji, szczególnie KOR, zostało internowanych, a później znalazło się w więzieniach.

W akcji może wziąć udział każdy, zapalając o 19.30 świeczkę w oknie. Jeżeli ktoś nie zdecyduje się na zapalenie prawdziwe lampki, to może przyłączyć się do akcji poprzez zapalenie światełka pamięci wirtualnie na stronie www.ipn.gov.pl.

mc