Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 18.01.2014

Anna Grodzka w zespole parlamentarnym Beaty Kempy. "Awanturników nie potrzebujemy "

Posłanka Twojego Ruchu zapisała się do parlamentarnego zespołu Beaty Kempy, "Stop ideologii gender”. Jego przewodnicząca Beata Kempa oceniła, że Grodzka zapisała się do zespołu, "by robić awanturę".
Posłanka Anna Grodzka zapewnia, że jest przeciwniczką rozwoju ideologii genderPosłanka Anna Grodzka zapewnia, że jest przeciwniczką rozwoju ideologii genderPAP/Tomasz Gzell

Anna Grodzka powiedziała, że zapisuje się do tego zespołu parlamentarnego, gdyż chce, tak jak jego członkowie, walczyć z ideologią gender. - Jestem przeciwniczką rozwoju ideologii gender. Gender jest nauką, czynienie z tego ideologii jest nieporozumieniem - wyjaśniła Grodzka. Dodała, że jest za rodziną, rozumianą jednak nie tylko jako kobieta i mężczyzna.
Posłanka ma nadzieję, że w zespole parlamentarnym nie będzie traktowana jako persona non grata. - Jestem osobą, która lubi próbować rozmawiać, dyskutować, jestem otwarta - zapewnia.

Kempa podkreśliła, że Grodzka jest "twarzą" projektu ustawy o uzgodnieniu płci autorstwa Twojego Ruchu, co - według Kempy - świadczy o tym, że Grodzka popiera "ideologię gender". Dlatego - według Kempy - posłanka TR może zostać wykluczona z zespołu. Oceniła, że Grodzka zapisała się do zespołu, by "robić awanturę". - Awanturników nie potrzebujemy - zaznaczyła Kempa.

Gender najpopularniejszym słowem roku >>>
Zespół parlamentarny "Stop ideologii gender” powstał w ubiegłym tygodniu. Beata Kempa z Solidarnej Polski poinformowała, że celem zespołu jest obrona tożsamości płciowej człowieka i praca na rzecz wprowadzania zmian legislacyjnych mających na celu obronę praw tradycyjnej rodziny i wspieranie polityki prorodzinnej.
Kiedy zespół powstawał, w jego skład weszło 15 posłów Solidarnej Polski i jeden senator.

List biskupów
O sprawie "ideologii gender" stało się głośno m.in. za sprawą listu pasterskiego przygotowanego na Niedzielę Świętej Rodziny, w którym biskupi przestrzegają przed "ideologią gender".
Według Małgorzaty Fuszary, współtwórczyni podyplomowych studiów "Gender Studies" na UW, gender to nie ideologia, a społeczna i kulturowa tożsamość płci. - Ten termin wskazuje, że poza biologią określa nas także kontekst społeczny, kulturowy. Wskazuje, że to, co niosą ze sobą pojęcia: kobieta i mężczyzna jest nie tylko wyznaczone przez biologię, ale również przez społeczne role, społeczne oczekiwania - mówiła Fuszara.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, to