Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 03.02.2014

Pobity na Majdanie skarży się do Strasburga

To pierwsza tego typu sprawa. Igor Sirenko twierdzi, że ukraińska milicja brutalnie go pobiła i bezprawnie zatrzymała. Swoich praw chce dochodzić przed Europejskim Trybunał Praw Człowieka.
Berkut naprzeciw barykady w KijowieBerkut naprzeciw barykady w KijowiePAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Pierwszy sukces Igor Sirenklo ma za sobą! Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił rozpatrzyć jego skargę. Władze Ukrainy mają teraz cztery tygodnie na przesłanie swoich uwag dotyczących oskarżenia.
Sirenko twierdzi, że 29 listopada podczas akcji protestacyjnej w centrum Kijowa, został pobity przez specjalne jednostki milicji, a następnie bezprawnie zatrzymany. Skarży władze Ukrainy o naruszenie czterech artykułów Europejskiej Konwencji: zakazu nieludzkiego i poniżającego traktowania, prawa do bezpieczeństwa, wolności zgromadzeń oraz prawa do możliwości skutecznego odwołania.
Trybunał zastosował wobec złożonej skargi specjalną procedurę pozwalającą nadania biegu postępowaniu, poza kolejnością. Ukraina ma ustosunkować się do postawionych zarzutów do końca lutego.
Jest to pierwsza skarga złożona przez osobę poszkodowaną podczas pacyfikowania demonstracji w Kijowie.

Milicja rozpędziła Majdan. Zatrzymania, ranni >>>

Ukraińska opozycja twierdzi, że w czasie trwających od 21 listopada protestów ucierpiało 1739 osób. W tym: 1400 osób zostało rannych, 300 zatrzymanych. 35 osób uznaje się za zaginione. Protestujący przekonują, że ofiarą działań organów ścigania i współpracujących z nimi bandytów może być każdy Ukrainiec.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

IAR/asop

''