Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 20.02.2014

Kowal apeluje o zwołanie konferencji międzynarodowej ws. Ukrainy

Europoseł Polski Razem Paweł Kowal przekonuje, że potrzebne są szybkie i konsekwentne działania dyplomacji Unijnej oraz USA. Wskazał, że sankcje są niewystarczające, a potrzebne jest zwołanie międzynarodowej konferencji.
Walki w KijowieWalki w Kijowie PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

- Sytuacja na Ukrainie staje się coraz bardziej dramatyczna. Wiele wskazuje na to, że doszło do prowokacji władz Ukrainy, po to, by umożliwić ostateczne stłumienie demonstracji. W takiej sytuacji należy działać stanowczo, jednocześnie zachowując ostrożność, bo przecież nadal giną ludzie - powiedział Kowal.

Starcia na Ukrainie - relacja na żywo

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Co dzieje się w Kijowie [wideo relacja na żywo z Majdanu] >>>

Zdaniem europosła Polska - także w osobie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego - powinna dążyć do tego, by Unia Europejska zareagowała. Przypomniał, że szef polskiego MSZ na prośbę szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, udał się w środę do Kijowa; razem z nim do stolicy Ukrainy przybyli ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec Laurent Fabius i Frank-Walter Steinmeier.
TVN24/x-news

Wpłynąć na Rosję
- Misja UE powinna trwać do skutku, a nie tylko do chwili uzyskania chwilowego zawieszenia broni, bo - jak widać - nie stanowi to gwarancji, że znów nie poleje się krew - zaznaczył polityk.

Zamieszki na Ukrainie. Palikot: musimy utrzymać dialog z Janukowyczem>>>
Kowal ocenił, że zastosowanie sankcji nie wyczerpuje arsenału tego, co można zrobić. - Potrzebne jest wspólne działanie Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej także po to, by zwołać wielką międzynarodową konferencję na rzecz Ukrainy. - Konieczne jest także, by najważniejsi politycy w Unii dawali głośno wyraz temu, że wydarzenia na Ukrainie idą też na konto Rosji. Bo to, że jakiś aktor spektaklu ukrywa się za kurtyną, nie oznacza, że go nie ma. Bez wpływu na Rosję trudno mówić o zażegnaniu konfliktu - podkreślił Kowal.
W czwartek rano z nową siłą wybuchły walki między przeciwnikami władz Ukrainy a siłami MSW na Majdanie.

pp/PAP/IAR

''