Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 22.05.2014

Hity i klapy kampanii, czyli Malinowe Oskary rozdane

Ośrodek Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego przyznał wyróżnienia dla najlepszych i najgorszych spotów wyborczych.
Ośrodek Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego ocenił spot Michała Boniego za najbardziej żenującyOśrodek Analiz Politologicznych Uniwersytetu Warszawskiego ocenił spot Michała Boniego za najbardziej żenującyPAP/Leszek Szymański

Spoty oceniali specjaliści od reklamy, dziennikarze i politolodzy. Malinowe Oskary zostały przyznane po raz pierwszy.

W kategorii na najlepszy spot indywidualny zwyciężyła kandydatka koalicji Europa Plus - Twój Ruch Barbara Nowacka.

W kategorii "najlepszy spot komitetu wyborczego" - reklamówka wyborcza Platformy Obywatelskiej z udziałem profesora Bartoszewskiego.

Według głosujących na miano najlepszego spotu negatywnego zasługują ex aequo rozmowy w politycznym tłoku Marka Migalskiego i spot SLD.

Michał Boni zwyciężył w kategorii "najbardziej żenujący spot".

- Chyba głosujący spodziewali się po ministrze cyfryzacji czegoś więcej niż wyskakiwania z krzaków - powiedział Olgierd Annusewicz z Uniwersytetu Warszawskiego. Zaś w kategorii "straszna piosenka wyborcza" najwięcej głosów dostał przebój Karola Karskiego.

Jak mówił politolog, to jest jedyna kategoria, w której zwycięzca dostał ponad 70 procent głosów.
Paweł Kowal został wyróżniony w kategorii dodatkowej - na najlepszy spot w wyborach na prezydenta Warszawy.

Olgierd Annusewicz zaznaczył, że te wybory za parę miesięcy, ale spot już jest. Kolejna edycja konkursu jesienią, w trakcie kampanii samorządowej.

WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO - serwis specjalny >>>

IAR/asop