Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 03.07.2014

Rosja nalicza Ukrainie dług - należność rośnie w tempie błyskawicznym

3 lipca mija kolejny termin, jaki Rosja dała Ukrainie na spłatę gazowego długu. Zgodnie z kontraktem podpisanym w 2009 r. ukraińskie przedsiębiorstwo Naftohaz powinno do trzeciego dnia każdego miesiąca przelewać należności na konto Gazpromu.
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR): mija kolejny termin wyznaczony Ukrainie na spłatę długów
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Do środy dług Ukrainy wynosił około 4,5 miliarda dolarów. Od teraz należność przekracza 5 miliardów dolarów. Choć Ukraina od ponad dwóch tygodni nie pobiera rosyjskiego surowca, to zadłużenie wciąż rośnie. Obowiązuje bowiem zapisana w kontrakcie zasada ”bierz lub płać”.

Na początku czerwca Moskwa wstrzymała dostawy gazu dla Ukrainy i wprowadziła system przedpłat. Oznacza to, że Kijów może pobrać tylko tyle paliwa, za ile zapłaci. Na razie ukraińskie władze nie płacą, twierdząc że czekają na renegocjację ceny gazu.

W środę premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł Ukrainę przed zbliżającym się poważnym kryzysem gazowym. Jednocześnie kierownictwo Gazpromu zapowiada, że jest gotowe do negocjacji ze stroną ukraińską, gdy ta spłaci dług.

IAR/agkm

 

(Wideo: x-news/SBU. Zaporoże, Ukraina. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała Wołodymyra Kołosniuka, samozwańczego mera miasta Gorłówka w obwodzie donieckim, jednego z koordynatorów prorosyjskich separatystów w tym regionie. Kołosniuk był podwładnym oficera rosyjskiego wywiadu Igora Bezlera, posługującego się pseudonimem "Bies". Zajmował się dostawami broni, organizował ataki na posterunki ukraińskich żołnierzy, odpowiadał za porwania cywilów. SBU zatrzymała Kołosniuka w obwodzie zaporoskim, podczas zakupu dużej ilości broni i materiałów wybuchowych)

''