Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 14.07.2014

Napięta sytuacja na wschodzie Ukrainy. Poroszenko apeluje do Rady Europejskiej

Ukraiński przywódca zaapelował do Rady Europejskiej, by potępiła działania Rosji. Petro Poroszenko oskarżył Moskwę o przemycanie ciężkiego sprzętu wojskowego do Ukrainy i atakowanie pozycji zajmowanych przez ukraińskich żołnierzy.
Sytuacja za naszą wschodnią granicą coraz bardziej napiętaSytuacja za naszą wschodnią granicą coraz bardziej napiętaPAP/EPA/SERGEY POLEZHAKA

Petro Poroszenko rozmawiał na ten temat z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem - podało biuro prasowe ukraińskiego prezydenta. - Podczas rozmowy Poroszenko wezwała Unię Europejską do wydania opinii w sprawie nielegalnego przepływu ciężkiego sprzętu wojskowego przez rosyjsko-ukraińską granicę i w sprawie ataku rosyjskich żołnierzy na ukraińskie pozycje wojskowe - dodano w dokumencie.

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

Rzecznik prezydenta wyjaśnił, że nie chodzi o konkretne incydenty, do których doszło w ostatnim czasie, ale o "wszystkie działania" od wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy między władzami kraju a prorosyjskimi separatystami.

Ukraiński przywódca poprosił Van Rompuya, by sprawa Ukrainy została wpisana do programu następnego szczytu szefów państw i rządów UE, który odbędzie się 16 lipca w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej zapewnił, że na pewno tak się stanie - czytamy w komunikacie biura prasowego.

Źródło: Cihan News Agency/x-news

W niedzielę wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin oświadczył, że w wyniku ostrzału ze strony Ukrainy zginęła jedna osoba w Doniecku w obwodzie rostowskim na południowym zachodzie Rosji. Miasto to leży przy granicy z obwodem donieckim Ukrainy. Rosyjskie MSZ ostrzegło, że incydent ten może mieć "nieodwracalne konsekwencje".

Z kolei ukraiński resort spraw zagranicznych oświadczył, że ukraińscy żołnierze nie ostrzeliwali, nie ostrzeliwują i nie będą ostrzeliwać terytorium Rosji i dzielnic mieszkalnych.

'' PAP/aj