Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 12.09.2014

Co zostanie z umowy Ukraina-UE? ”Rosja chce 2300 zmian”

Unia Europejska chce wyjść naprzeciw Władimirowi Putinowi. Jak donosi niemiecki dziennik ”Sueddeutsche Zeitung” znaczna część umowy stowarzyszeniowej zawartej między Unią a Ukrainą może na razie nie wejść w życie.
Wojskowe pojazdy ukraińskie pod KramatorskiemWojskowe pojazdy ukraińskie pod KramatorskiemPAP/EPA/ROMAN PILIPEY

WOJNA NA UKRAINIE - czytaj więcej >>>

Umowa stowarzyszeniowa ma zostać ratyfikowana w przyszłym tygodniu. ”Sueddeutsche Zeitung” podaje jednak, że wiele elementów części gospodarczej tego traktatu, prawdopodobnie nie będzie na razie obowiązywać.

Unijni przywódcy, w tym kanclerz Niemiec Angela Merkel, mieli bowiem zgodzić się na uwzględnienie licznych uwag ze strony Rosji. Jak czytamy, Moskwa zgłosiła ponad 2300 propozycji zmian, które praktycznie neutralizują część gospodarczą traktatu.
"SZ" dowiaduje się, że z inicjatywy wielu państw unijnych liczne postanowienia podpisanego w czerwcu pogłębionego porozumienia o wolnym handlu z Ukrainą, mają na razie nie być wprowadzane w życie.
Według monachijskiego dziennika szczególnie nalega na to kanclerz Niemiec Angela Merkel, która zarazem wzywa do twardych sankcji przeciwko Rosji. Jej "dwoista strategia" ma skłonić Putina do dotrzymywania wszystkich porozumień zawartych z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenko, które doprowadziły do zawieszenia broni na Ukrainie - uważa "SZ".

Ratyfikacja umowy stowarzyszeniowej w ukraińskim parlamencie i w Parlamencie Europejskim odbędzie się 16 września >>>
A Rosja przedstawiła listę 2,3 tys. zmian, których życzyłaby sobie w tym porozumieniu UE-Ukraina. "Ten katalog jest tak obszerny, że sprawia, iż porozumienie staje się puste" - cytuje "SZ" opinię "z kręgu negocjacji". Chodzi m.in. o to, by na razie Ukraina zachowała bariery celne i nie wprowadzała wielu norm unijnych.
Według niemieckiej gazety Merkel oraz inni zachodni szefowie państw i rządów wykorzystali niedawny szczyt NATO w walijskim Newport, żeby zarówno Poroszenkę, jak i przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso wezwać do kompromisu w sprawie porozumienia o wolnym handlu.

Poroszenko: Ukraina liczy na specjalny status w NATO >>>
W Brukseli zaplanowano na piątek trójstronne rozmowy z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy na temat konsekwencji wdrażania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina dla stosunków gospodarczych z Rosją. Mają służyć wyjaśnieniu wątpliwości Moskwy, związanych z umową stowarzyszeniową UE-Ukraina. Rosja uważa, że podpisana 27 czerwca umowa, obejmująca porozumienie o wolnym handlu, zagrozi jej interesom gospodarczym, i zapowiada podjęcie działań w celu ochrony swojego rynku.
Rada Najwyższa Ukrainy i Parlament Europejski maja ratyfikować umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina w najbliższy wtorek, 16 września. Częścią tej umowy jest pogłębione porozumienie o wolnym handlu.

PAP/IAR/agkm

''