Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 02.01.2015

Protest w służbie zdrowia. Co piąty lekarz bez umowy, UOKiK bada sprawę

Co piąty lekarz podstawowej opieki zdrowotnej nie podpisał kontraktu na leczenie w 2015 roku. Rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszka Gołąbek powiedziała w TVP Info, że umowy nadal spływają.
Nieczynna przychodnia lekarska Nasz Doktor przy ul. Wyspiańskiego 14 w Piotrkowie Trybunalskim. W Piotrkowie większość placówek POZ nie podpisała umowy z NFZ.Nieczynna przychodnia lekarska "Nasz Doktor" przy ul. Wyspiańskiego 14 w Piotrkowie Trybunalskim. W Piotrkowie większość placówek POZ nie podpisała umowy z NFZ.PAP/Grzegorz Michałowski
Posłuchaj
  • Agnieszka Gołąbek, rzeczniczka NFZ: umowy nadal spływają, przygotujemy raport (IAR)
  • Ponad połowa radomskich przychodni zamknięta. Relacja Anny Orzeł (IAR)
  • UOKiK skontroluje Porozumienie Zielonogórskie
Czytaj także

Agnieszka Gołąbek dodała, że informacje o tym, która przychodnia pracuje, a która nie przyjmuje pacjentów, można znaleźć na stronach internetowych NFZ lub dzwoniąc na infolinie. Numery telefonów są również podawane w lokalnej prasie i telewizji.

Sprawę zamkniętych przychodni zamierza zbadać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Prezes UOKiK analizuje działania Porozumienia Zielonogórskiego (PZ), w wyniku których dzisiaj nie zostały otwarte przychodnie świadczące usługi podstawowej opieki zdrowotnej. Analizowana jest zgodność tych działań z prawem ochrony konkurencji i konsumentów. Brak dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej negatywnie wpływa na sytuację pacjentów-konsumentów - poinformowała rzeczniczka prasowa UOKiK Małgorzata Cieloch. Dodała, że aby ocenić rzeczywiste skutki analizowanych praktyk prezes UOKiK wystąpił do prezesa NFZ o stosowne informacje i dane.

Największe problemy z dostaniem się do lekarza mogą mieć pacjenci między innymi w województwach: opolskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim.

Chorzy, których nie przyjmą lekarze rodzinni, mogą się zgłaszać na izby przyjęć i do szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Mazowsze

W powiecie wyszkowskim tylko co dziesiąta przychodnia POZ podpisała kontrakt na ten rok. W całym województwie właśnie tam jest najtrudniejsza sytuacja z dostępem pacjentów do lekarzy rodzinnych.

Filip Nowak - dyrektor Mazowieckiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi, że podstawowa opieka zdrowotna jest zapewniona przez miejscowy szpital. Według niego, placówka będzie przyjmować wszystkich pacjentów potrzebujących pomocy. Oprócz tego, zorganizowana jest tam nocna i świąteczna pomoc lekarska. Według niego, to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji. Szpital zapewni chorym skuteczną pomoc - podkreślił.

Źródło: TVN24/x-news

Dyrektor Filip Nowak przekonuje, że w szpitalach, które zapewniają podstawową opiekę zdrowotną jest wzmocniona obsada personelu medycznego. Według niego, placówki zabezpieczyły dodatkowe dyżury lekarzy i pielęgniarek. Oprócz tego, w sytuacjach zagrożenia życia działa system ratownictwa medycznego - podkreślił.

Ponad połowa radomskich przychodni jest w piątek zamknięta. Trwają negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia, a na razie pacjenci mają małe szanse na wizytę u lekarza, czy zrobienie badań. Od zamkniętych drzwi poradni odchodzą "z kwitkiem".

Dotychczas z 29 przychodni w Radomiu umowy podpisało 12. Tam wszystko funkcjonuje normalnie. Rejestracja i przyjmowanie chorych odbywa się bez problemów. W pozostałych - drzwi są zamknięte, a pacjenci rozczarowani.

Na Mazowszu 86 procent mieszkańców ma dostęp do lekarzy rodzinnych.

„Pożyjemy, zobaczymy”

Tylko co czwarta przychodnia lekarska w wojewódzkie lubuskim ma kontrakt na 2015 rok. Na razie drzwi większości gabinetów będą zamknięte. Wszystko przez brak porozumienia lekarzy zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim z resortem zdrowia.

Niektórzy pacjenci już przekonali się, że ich lekarze rodzinni nie będą przyjmować. Zapewniają jednak, że rozumieją sytuację. - Pożyjemy, zobaczymy - mówi jeden z pacjentów. Część rozumie postawę lekarzy w sporze z ministrem zdrowia i krytykuje działania resortu zdrowia.

Pacjentów tych lekarzy, którzy nie podpisali umowy z NFZ, mają przyjmować szpitale. Większość z nich apeluje jednak do pacjentów, by nie zgłaszali się z drobnymi problemami. Szpitale obawiają się bowiem paraliżu izb przyjęć i oddziałów ratunkowych obciążonych dodatkowymi obowiązkami.

Infolinia NFZ na Śląsku

Około stu telefonów odebrano na specjalnej infolinii dla pacjentów uruchomionej przez śląski NFZ - podała rzeczniczka tego oddziału. Infolinia działa od czwartku, a jej zadaniem jest m.in. informowanie o czynnych gabinetach POZ.

Rzeczniczka śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Małgorzata Doros powiedziała, że dzwoniący na infolinię pacjenci chcieli się zorientować, czy ich lekarz rodzinny podpisał umowę z NFZ, a jeśli tego nie zrobił, to gdzie w razie kłopotów ze zdrowiem mogliby się udać. Jak poinformowała, były to telefony z różnych miast woj. śląskiego.

Według danych z czwartku wieczorem w woj. śląskim zostało przedłużonych 72 proc. umów z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej. Doros zaznaczyła, że część świadczeniodawców dostarczyła dokumenty w czwartek późnym wieczorem, mogła też wysłać dokumenty pocztą lub faksem. Informacje na ten temat zostaną przekazane podczas przedpołudniowej konferencji prasowej.

Śląski NFZ już od środy uspokajał, że w regionie nie ma miasta czy powiatu, w których pacjenci nie będą mieli zapewnionej podstawowej opieki zdrowotnej. W miastach, w których tylko część lekarzy POZ przedłużyło umowy, zostały podpisane umowy na zastępstwo - z SOR-ami, izbami przyjęć i nocną pomocą. W woj. śląskim takich umów na zastępstwo podpisano ponad 60.

Łódzkie

Piotrkowski, tomaszowski, wieluński i łowicki - to powiaty w Łódzkiem, w których w piątek pacjenci mogą mieć problemy z uzyskaniem podstawowej opieki zdrowotnej. 16 proc. lekarzy POZ z regionu wciąż nie podpisało kontraktu z NFZ.

W Piotrkowie Trybunalskim nieczynnych jest 11 gabinetów POZ. Pacjenci mogą skorzystać z pomocy w siedmiu otwartych poradniach POZ, m.in. w powiatowych ZOZ-ach lub w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR) w szpitalu im. Kopernika.

Ordynator piotrkowskiego SOR Aneta Baranowska podkreśliła, że szpital liczy się z koniecznością przyjęcia dodatkowych pacjentów.

- Pierwsi chorzy z POZ zjawili się u nas tuż przed godz. 8. Na razie jest ich niewielu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że w Piotrkowie będzie dużo zamkniętych poradni, zapewniliśmy więc dodatkowy personel. Od godz. 18 w szpitalu działać będzie nocna pomoc lekarska - dodała.

W powiatach, gdzie pacjenci zastaną zamknięte drzwi swoich poradni POZ, m.in. w Wieluniu, Tomaszowie Mazowieckim czy Łowiczu, na ich przyjęcie przygotowane będą szpitalne izby przyjęć i SOR-y. Rzeczniczka łódzkiego NFZ zaznaczyła jednak, że z ich usług w zakresie POZ powinni korzystać jedynie pacjenci zapisani do tych gabinetów, które będą zamknięte od 2 stycznia.

- Łódzki NFZ podpisał umowy z 84 proc. gabinetów POZ w regionie. Pozwoli to na zapewnienie opieki dla 86 proc. pacjentów - poinformowała rzeczniczka Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Anna Leder.

Najmniej problemów z uzyskaniem pomocy napotkają mieszkańcy Łodzi, w której czynnych jest ponad 100 poradni POZ, a zamkniętych będzie jedynie 12. Według NFZ, w 11 z 24 powiatów województwa, podpisano 100 proc. umów z POZ.

Małopolska

Znaczna większość pacjentów z Małopolski ma zapewnioną podstawową opiekę medyczną. Na 469 przychodni, 29 placówek nie podpisało kontraktów na 2015 rok. Są to przychodnie zrzeszone w Porozumieniu Zielonogórskim. Zamknięte zostaną POZ-ty między innymi w powiatach limanowskim, suskim i nowotarskim. Oznacza, to że 164 tysiące pacjentów nie może udać się do swojego lekarza rodzinnego.

Warmia i Mazury

Niemal połowa warmińsko-mazurskich lekarzy rodzinnych wciąż nie podpisała kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. A do zamkniętych przychodni przychodzą pacjenci - i z irytacją czytają informacje o tym, że akurat ta placówka nie podpisała kontraktu i nie wiadomo, czy i kiedy będzie czynna. To problem zwłaszcza dla pacjentów, którzy w tym samym miejscu leczą się od lat. Nie wiedzą, co zrobić, bo do wypisania leków konieczne są ich karty zdrowia, zamknięte w przychodni.

Lubelskie

Według informacji NFZ z 31 grudnia, 246 świadczeniodawców w lubelskiem nie podpisało kontraktów na ten rok. To głównie duże przychodnie, w których leczy się ponad połowa mieszkańców regionu. W Zamościu umowy podpisało tylko kilkanaście podmiotów. Problem może być też w Biłgoraju, bo poza szpitalem, pacjenci mogą szukać pomocy u lekarzy pierwszego kontaktu tylko w jednej poradni.

W Puławach i Rykach wszystkie przychodnie podpisały umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. W powiecie puławskim w wielu miejscowościach drzwi gabinetów lekarzy rodzinnych będą jednak zamknięte. Chodzi między innymi o Janowiec, Nałęczów, Kazimierz Dolny, Kurów, Wąwolnicę, Markuszów i Końskowolę - wynika z informacji NFZ.

Podlasie

Tylko trzy przychodnie w Białej Podlaskiej przyjmują w piątek pacjentów. Chorzy, którzy nie mogą uzyskać porady lekarskiej, są kierowani do szpitalnego oddziału ratunkowego.

Na Podlasiu powinna być otwarta nieco ponad połowa gabinetów podstawowej opieki zdrowotnej. Na 311 gabinetów aneksy do umów ma podpisanych 159.

Także w największych miastach województwa powinna być otwarta połowa gabinetów lekarskich.
W Białymstoku na 67 przychodni rodzinnych umowy na ten rok przedłużyło 32. W Łomży umowy ma 16 gabinetów z 34, a w Suwałkach 7 z 13.

"Ubój rytualny opieki medycznej"

W Zakopanem wszystkie przychodnie podpisały umowy z NFZ. Jednak tamtejsi lekarze rodzinni krytykują działania ministerstwa zdrowia, określając je jako "ubój rytualny" podstawowej opieki zdrowotnej.

Zostaliśmy postawieni pod ścianą - tak zakopiańscy lekarze rodzinni określają podpisanie kontraktów na rok 2015 z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie kryją też swojego rozgoryczenia po ostrych słowach ministra zdrowia kierowanych pod ich adresem. Lekarze rodzinni mówią, że ostatnie decyzje spowodują, iż przychodnie będą powoli się zadłużać, a to w konsekwencji odbije się na pacjentach. Urzędnicy dodali lekarzom obowiązków, ale nie zrekompensowali tego finansowo. Tak jest między innymi ze skierowaniami na badania specjalistyczne.

IAR/PAP,to,fc