Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 14.01.2015

Kilku inwestorów chce kupić kopalnie przeznaczone do likwidacji

- Na razie oferty mają niewiążący charakter. To kilka bardzo wstępnych pism wyrażających zainteresowanie - poinformował wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk.
Górnicy są zdeterminowani żeby ocalić kopalnieGórnicy są zdeterminowani żeby ocalić kopalnie PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Są inwestorzy zainteresowani kupnem przeznaczonych do likwidacji kopań - potwierdziło Ministerstwo Skarbu. Mówił o tym na konferencji wiceminister Wojciech Kowalczyk/IAR
Czytaj także

Jeden z inwestorów jest zainteresowany kupnem trzech kopalń: Sośnica-Makoszowy, Bobrek-Centrum i Brzeszcze. Jak dodał wiceminister, z zainteresowanymi rozpoczynają się standardowe procedury, obejmujące podpisanie umów o zachowaniu poufności.

Wiceminister Kowalczyk dodał, że proces sprzedaży kopalń jest bardzo skomplikowany i długotrwały, trwający co najmniej pół roku. Wszystko musi się też odbywać na warunkach rynkowych - przekonywał Kowalczyk.

Rząd planuje między innymi likwidację czterech, najmniej rentownych kopalń Kompanii Węglowej. Przeciwko temu projektowi protestuje 2500 osób. Protest objął już wszystkie kopalnie, należące do Kompanii.- Rząd nie miał wyjścia, musiał interweniować i przedstawić plan naprawczy. Firma stanęła na granicy upadłości, a gdyby do niej doszło, miało by to poważne konsekwencje nie tylko dla pracowników, ale też dla państwa - przekonywał minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński.

Minister tłumaczył na konferencji prasowej, że rząd zdecydował się działać przynajmniej z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że sytuacja finansowa Kompanii Węglowej jest bardzo trudna, do czego przyczynił się między innymi spadek światowych cen węgla. Po drugie - firma jest "potężnym pracodawcą" - zatrudnia 50 tysięcy osób. Po trzecie wreszcie - Kompania to bardzo ważny element systemu bezpieczeństwa energetycznego państwa.

Włodzimierz Karpiński zaznaczył, że restrukturyzacja Kompanii Węglowej jest ważna w kontekście planów inwestycyjnych państwa dotyczących energetyki. - Nowoczesne siłownie, które mają powstać w Polsce pod koniec tej dekady, muszą mieć stabilne dostawy surowca, którym jest węgiel - tłumaczył minister.

Wicepremier Janusz Piechociński wyjaśniał, że zostały już wykorzystane wszystkie możliwości, pozostaje tylko program naprawczy. Po restrukturyzacji kopalń, ich odchudzeniu, wprowadzeniu nowych mechanizmów pracy, mogą to być jeszcze zdrowe organizmy - przekonywał wicepremier,  minister gospodarki. Polityk podkreślił, że w obecnej sytuacji potrzebna jest odpowiedzialna postawa nie tylko rządzących, menedżerów i przedsiębiorców, ale także i związkowców.

TVN24/x-news

Plan naprawczy zakłada między innymi likwidację czterech, najmniej rentownych kopalń Kompanii Węglowej. Przeciwko temu projektowi protestuje ponad 2 tysiące górników. Protest objął już wszystkie kopalnie, należące do Kompanii.

"Solidarność" wspiera górników. Piotr Duda: rząd prze do konfrontacji>>>

PAP/iz