Logo Polskiego Radia
IAR
Juliusz Urbanowicz 22.01.2015

Polska ambasador w Rosji: unikajmy sporów wokół niemieckiego obozu śmierci Auschwitz-Birkenau

Ambasador RP w Moskwie zaapelowała o unikanie politycznych sporów wokół obozu śmierci Auschwitz - Birkenau. Katarzyna Pełczyńska - Nałęcz odniosła się do rosyjskich reakcji na wypowiedź szefa polskiej dyplomacji Grzegorza Schetyny.
Brama wejściowa do obozu w AuchwitzBrama wejściowa do obozu w AuchwitzLogaritmo/Wikipedia CC

Minister Schetyna, w rozmowie z Polskim Radiem stwierdził, że to Ukraińcy byli pierwszymi żołnierzami Armii Czerwonej, którzy 27 stycznia 1945 r. otworzyli bramy obozu Auschwitz - Birkenau.

- (...) może lepiej powiedzieć, że to front ukraiński, pierwszy front ukraiński i Ukraińcy wyzwalali, bo tam żołnierze ukraińscy byli wtedy w ten dzień styczniowy i oni otwierali bramy obozu i oni wyzwalali obóz. Tak jak powiedziałem... – oznajmił Grzegorz Schetyna.

Słowa te wywołały oburzenie w Rosji. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow nazwał je „bluźnierstwem”, a dziennikarze „Rossijskoj Gaziety” - „prowokacją po polsku”.

MSZ Rosji napisało w komunikacie na swojej stronie internetowej, że nie podejrzewa ministra o brak wiedzy, a ”powszechnie wiadomo, że Oświęcim wyzwalała Armia Czerwona”.  – Chodzi zapewne o coś innego. Trzeba przestać szydzić z historii i w antyrosyjskiej histerii dochodzić aż do braku szacunku wobec tych, którzy oddali życie, by wyzwolić Europę - podano.

Wypowiedź szefa polskiego MSZ wywołała też falę oburzenia w rosyjskich państwowych mediach.

Odnosząc się do rosyjskich reakcji ambasador RP w Moskwie Katarzyna Pełczyńska -Nałęcz zaznaczyła w wydanym oświadczeniu, że Polska jest jak najdalsza od prowadzenia gier politycznych wokół tego miejsca.

- Zwracamy się z apelem o unikanie niepotrzebnych i eskalujących emocje sporów - dodała polska ambasador. Pełczyńska - Nałęcz podkreśliła, że Polacy mają świadomość, iż w szeregach wojsk wyzwalających obóz Auschwitz - Birkenau byli zarówno Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, jak i Polacy.
Szefowa polskiej ambasady zapewniła, że przedstawiciele Rosji, którzy udadzą się do Polski na uroczystości związane z 70. rocznicą wyzwolenia obozu, zostaną przyjęci z szacunkiem.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

JU/IAR