Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 03.11.2009

PiS pospiesza premiera

Mariusz Błaszczak: Komisja śledcza badająca aferę hazardową powinna powstać na tym posiedzeniu Sejmu.
PiS pospiesza premierafot. east news

PiS ponagla Donalda Tuska, by jak najszybciej doprowadził do powołania sejmowej komisji śledczej do zbadania afery hazardowej. Prawo i Sprawiedliwość przypomina, że dziś mija 27. dzień, od kiedy premier złożył publicznie obietnicę, iż komisję powoła, a komisji dalej nie ma.

Zdaniem posłów Mariusza Błaszczaka i Beata Kempy, komisja powinna powstać jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Posłowie przypomnieli warunki, które - zdaniem PiS - powinna spełniać komisja hazardowa. Po pierwsze, jej przewodniczącym nie powinien być poseł Platformy Obywatelskiej, aby nie było podejrzeń, iż PO jest sędzią we własnej sprawie i próbuje zatuszować aferę. Po drugie PiS chce, by komisja zbadała, jaki był wpływ parlamentarzystów, członków rządu i innych osób na stanowienie prawa hazardowego w ostatnim czasie.

Prawo i Sprawiedliwość uważa, że proces ten kładzie się cieniem na Platformie i na całej klasie politycznej, gdyż prawo powinno być stanowione w parlamencie. Beata Kempa przekonywała, że opinię publiczną interesuje przede wszystkim ostatni okres prac nad ustawą hazardową, a nie ich wieloletnia historia.

Po trzecie, Prawo i Sprawiedliwość domaga się zbadania, czy kwestia i okoliczności postawienia zarzutów Mariuszowi Kamińskiemu mogła mieć wpływ na sprawę zbadania afery hazardowej. Ostatni, czwarty warunek PiS-u, to ustalenie, kto poinformował bohaterów afery, że Centralne Biuro Antykorupcyjne podsłuchuje biznesmenów.

Prawo i Sprawiedliwość uważa, że nowa ustawa o grach powinna wejść w życie do końca listopada, gdyż reguluje sprawy podatkowe. Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak przekonywał, że jeśli zostanie uchwalona zbyt późno, to zainteresowani podatnicy mogą zaskarżyć ją do Trybunału Konstytucyjnego.