Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 17.12.2009

"Sukces szczytu w Kopenhadze jest coraz dalej"

Rozmowy w sprawie porozumienia klimatycznego w Kopenhadze nie posuwają się naprzód. Przyznają to zarówno politycy, jak i przedstawiciele ONZ.
Ratusz w KopenhadzeRatusz w Kopenhadzefot.Wikipedia

Do stolicy Danii zjeżdżają właśnie światowi przywódcy i to właśnie oni będą próbować ustalić ostateczne porozumienie klimatyczne. Specjaliści nie mają jednak wątpliwości, że sukces szczytu jest coraz dalej.

Przyczyną pata w trwających już drugi tydzień negocjacjach są rozbieżności między krajami bogatymi a biednymi. Te drugie twierdzą, że bogaci piszą projekt porozumienia wyłącznie pod swoje potrzeby. Chodzi przede wszystkim o kwestie finansowania pomocy dla najbiedniejszych oraz o planowaną obniżkę emisji gazów cieplarnianych.

Wczoraj, premier Etiopii zadeklarował, że kraje afrykańskie są gotowe nieco ustąpić i w niektórych kwestiach pójść bogatym krajom na rękę. Dziś jednak okazało się, że duńscy gospodarze szczytu nie przedstawią żadnego projektu ostatecznego porozumienia, ale ma ono powstawać podczas jutrzejszych rozmów 120 przywódców państw.

Niemiecka kanclerz Angela Merkel przyznała przed wylotem na szczyt, że wieści z Kopenhagi nie są dobre. Pragnący zachować anonimowość duński dyplomata powiedział z kolei, że szanse na porozumienie są nikłe, bo rozmowy utknęły w martwym punkcie.