Rzecznik PKP Intercity Paweł Ney tłumaczy, że mniej będzie tych pociągów, które dowożą pasażerów do pracy i którymi ludzie podróżują w celach biznesowych.
Są to pociągi z Warszawy do Poznania, do Krakowa, Katowic i Łodzi. Nie będzie jednak tak, że jakaś relacja będzie pozbawiona połączenia. Na niektórych trasach pociągi będą kursować rzadziej, dlatego planujący podróż powinni więc wcześniej zapoznać się z rozkładem jazdy.
Tuż po świętach ruszą dodatkowe 34 połączenia w 14 najpopularniejszych relacjach. Większość dodatkowych kursów pojedzie z północy, na południe - do Zakopanego, Krynicy, Bielska-Białej i Szklarskiej Poręby. Do większości pociągów stałego kursowania dołączone będą też dodatkowe wagony.