Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 20.06.2010

Polacy wybierają prezydenta. Frekwencja 1,87 proc.

PKW: po pierwszych dwóch godzinach głosowania frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 1, 87 procent. Najwyższą frekwencję odnotowano w gminie Ropa w powiecie gorlickim w Małopolsce.

Po pierwszych dwóch godzinach głosowania frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 1,87 procent - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Lokale wyborcze otwarto o 6:00.

Szef PKW Stefan Jaworski poinformował, że najwyższą frekwencję odnotowano w gminie Ropa w powiecie gorlickim w Małopolsce. Przez pierwsze dwie godziny do urn poszło tam niemal 9 procent wyborców. W Warszawie zagłosowało 2,18 procent wyborców, a w Krakowie - 2,12. Jeszcze wyższa była frekwencja w Białymstoku (2,48). W Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Łodzi i Poznaniu do urn poszło mniej niż 2 procent wyborców.

Na razie nie ma podstaw do przedłużenia wyborów. Jest tak mimo jednego incydentu w Radomiu. Tamtejsza komisja wyborcza nie miała prawidłowej pieczęci. Głosowanie zaczęło się tam o 6:10, jednak do tego czasu żaden wyborca nie pojawił się w lokalu.

Podobny incydent odnotowano w okręgu kaliskim. W jednej z komisji w okręgu gdańskim potrzebna była zmiana przewodniczącego. Dotychczasowy zabrał w sobotę do domu pieczęć wyborczą. Z kolei w Szczecinie szef jednej z tamtejszych komisji zrezygnował z pracy i potrzebny był wybór następcy. Ponadto odnotowano kilka pojedynczych incydentów naruszających ciszę wyborczą.

Lokale wyborcze są otwarte do 20.00. O najwyższy urząd w państwie ubiega się 10 kandydatów.

Jak zagłosować?

Do głosowania uprawnionych jest przeszło 30 milionów obywateli. Każdy wyborca otrzyma białą kartę z nazwiskami 10 kandydatów. Po lewej stronie karty umieszczone zostały kratki, w których należy zaznaczyć swój wybór, czyli postawić znak "iks".

Głos będzie ważny wówczas, gdy znak zostanie postawiony w kratce tylko przy nazwisku jednego kandydata. Głos jest nieważny wówczas, gdy na karcie nie zostanie postawiony żaden znak "iks" lub zostanie zaznaczony więcej niż jeden kandydat.

W trzech okręgach wyborczych: katowickim, płocko-ciechanowskim i krośnieńskim odbędą się także wybory uzupełniające do Senatu. Zostały one zarządzone w związku ze śmiercią w katastrofie pod Smoleńskiem trojga senatorów: Krystyny Bochenek z Platformy Obywatelskiej oraz Stanisława Zająca i Janiny Fetlińskiej z Prawa i Sprawiedliwości.

Powodzianie zagłosują

Wybory odbędą się także na terenach zniszczonych przez powódź. Państwowej Komisji Wyborczej i władzom samorządowym udało się zorganizować lokale wyborcze w zalanych miejscowościach.

W wyborach mogą też uczestniczyć Polacy mieszkający za granicą, a także pływający na statkach morskich. Zorganizowano tam lokale wyborcze. Ze względu na różnicę czasu, głosowanie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie zaczęło się wczoraj.

Pierwsze, cząstkowe wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza poda tej nocy. Ostateczne wyniki mają być znane w poniedziałek. Jeśli żaden z kandydatów na prezydenta nie otrzyma więcej niż 50 procent głosów, to za dwa tygodnie odbędzie się druga tura wyborów.

kh,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)