Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 14.06.2010

Premier: nie mogę cieszyć się swoim bogactwem

"Od ośmiu lat nie widziałem mojej willi, nie widziałem jachtu" - wyznał premier.
Premier: nie mogę cieszyć się swoim bogactwemfot. east news

"Jestem niezbędny, jestem punktem odniesienia dla kraju" - tak powiedział o sobie premier Włoch Silvio Berlusconi w niedzielę w Sofii podczas obiadu z szefem bułgarskiego rządu Bojko Borysowem.

Według relacji włoskich mediów ze stolicy Bułgarii premier żalił się Borysowowi, że na mocy konstytucji, uchwalonej po epoce faszyzmu i II wojnie światowej, jako szef rządu w Rzymie ma niewielkie uprawnienia.

Ansa poinformowała też, że Berlusconi - magnat telewizyjny, zajmujący trzecie miejsce w rankingu najbogatszych Włochów - narzekał również: "Mam jacht na Bahamach, willę na Antigui, jeden z najpiękniejszych żaglowców na świecie, ale nie mogę z tego korzystać"

kh