Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 18.06.2010

Jest porozumienie, bo nie chcą powtórki z Grecji

Unijni liderzy zgodzili się na ściślejsze zarządzanie gospodarcze i dyscyplinę budżetową dla całej Wspólnoty. Wszystko po to, by nie powtórzyła się sytuacja z zamieszaniem wokół kryzysu w Grecji. To najważniejsze ustalenie zakończonego w czwartek unijnego szczytu w Brukseli.
Unia EuropejskaUnia Europejskafot. east news

Uzgodniono też rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Islandią i przyjęcie Estonii do strefy euro.
Polska naciskała, by wzmocnienia zarządzania gospodarczego i dyscypliny budżetowej, mające powstrzymać kryzys, nie ograniczać tylko do strefy euro.

"Polska miała bardzo konkretny cel - uchronić przed dezintegracją UE na dwie strefy: strefę euro i państwa, które są poza. Mimo starań pewnych państw, udało się sprawę definitywnie na tym etapie rozstrzygnąć po naszej myśli. Nie ma ani jednego zdania ani komentarza politycznego w dokumencie, który przyjęliśmy, który by choćby sugerował potrzebę tworzenia nowych instytucji czy wyodrębniania grupy euro" - powiedział po szczycie premier Donald Tusk.

Szefowie państw i rządów zgodzili się też na podatek, który banki w UE będą płacić na fundusz służący antykryzysowemu wsparciu instytucji finansowych. Jako jedyny kraj, Czechy ogłosiły , że nie popierają tej decyzji.

Unijni liderzy zdecydowali o zaostrzeniu sankcji wobec Iranu. Mają one zmusić władze w Teheranie do zaprzestania prac nad programem jądrowym.

kh