Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 19.12.2010

Chaos na lotnisku we Frankfurcie

Setki odwołanych i opóźnionych samolotów, kilkusetmetrowe kolejki do stanowisk linii lotniczych - tak wygląda lotnisko we Frankfurcie nad Menem.
Pasażerowie na lotnisku we Frankfurcie nad MenemPasażerowie na lotnisku we Frankfurcie nad Menem(fot. EPA/EPA/BORIS ROESSLER)

Jeden z największych europejskich portów lotniczych został niemal sparaliżowany przez opady gęstego śniegu.

Tysiące ludzi czekają na samolot po kilka, a nawet kilkanaście godzin. W Terminalu 1, skąd latają między innymi Lufthansa i LOT, wśród oczekujących panuje atmosfera bezradności i zniechęcenia. Wśród podróżnych są Polacy, niektórzy z nich będą próbowali dostać się do kraju pociągiem bądź wynajętymi samochodami.

Nie odleciały między innymi samoloty do Krakowa, Poznania i Katowic. Jest szansa, że z siedmiogodzinnym opóźnieniem zostanie zrealizowane połączenie do Warszawy, tyle tylko, że samolot musi najpierw przylecieć z Polski. Priorytet w tych trudnych warunkach pogodowych mają loty międzykontynentalne, więc na wielu europejskich trasach pasażerom nie uda się dziś polecieć. Podróżnym starają się pomagać pracownicy lotniska. Pasażerom rozdawane są gorące napoje, woda i drobne przekąski.

Wszyscy, którzy utkwili na lotnisku we Frankfurcie, liczą na zapowiadane od jutra ocieplenie i ustanie opadów.

to