Jak poinformował ordynariusz tarnowski bp Wiktor Skworc, trumna z ciałem abp. Józefa Życińskiego zostanie przewieziona do tarnowskiej bazyliki we wtorek w godzinach popołudniowych. O godz. 18.00 zostanie odprawiona za zmarłego msza żałobna.
- Do jej koncelebrowania zapraszam duchowieństwo diecezji tarnowskiej, księży dziekanów, a szczególnie tych kapłanów, którzy przez posługę śp. arcybiskupa Józefa przyjęli świecenia kapłańskie, a do udziału szczególnie mieszkańców Tarnowa - zaznaczył bp Skworc.
Po mszy, do godz. 22 będzie trwało modlitewne czuwanie przy trumnie arcybiskupa.
W środę rano trumna z ciałem abpa Życińskiego zostanie przewieziona do Lublina, gdzie w sobotę o godz. 11, w Archikatedrze Lubelskiej będzie celebrowana liturgia pogrzebowa. Zmarły zostanie pochowany w krypcie Archikatedry Lubelskiej.
"W duchu chrześcijańskiej wdzięczności pragniemy złożyć Bogu hołd dziękczynienia za dar owocnego życia śp. arcybiskupa Józefa. Jako wspólnota Kościoła tarnowskiego pragniemy otoczyć gorącą modlitwą byłego jej Pasterza, powierzając Jego duszę miłosiernemu Bogu. Zachęcam wszystkich diecezjan do indywidualnej i wspólnotowej modlitwy za śp. arcybiskupa Józefa" - napisał do wiernych biskup Skworc.
"Odszedł człowiek dialogu"
Prezydium Episkopatu Polski złożyło kondolecje na ręce administratora archidiecezji lubelskiej bp. Mieczysława Cisły w związku z nagłą śmiercią metropolity lubelskiego abp. Jóżefa Życińskiego.
Biskupi przypominają, że arcybiskup Józef Życiński przez ponad 20 lat pracował w Konferencji Episkopatu Polski, pełniąc w niej wiele odpowiedzialnych funkcji.
Podkreślają, że Jego odejście "jest wielką stratą dla Kościoła w Polsce, w którym był protektorem ważnych spraw i przewodnikiem wielu umysłów".
Wiedza i kompetencja arcybiskupa Życińskiego były cenione także w Stolicy Apostolskiej i w wielu międzynarodowych gremiach.
"Odszedł człowiek gorącego serca i głębokiego umysłu, życzliwy i ufny wobec każdego, ale bezkompromisowy wobec fałszu i zła" - podkreślają biskupi.
Arcybiskupa Życińskiego nazywają "człowiekiem dialogu", doceniając jego umiejętność nawiązywania i podtrzymywania kontaktów z ludźmi różnych wyznań i religii, z osobami, które miały rozmaite poglądy społeczne i polityczne".
"Był prawdziwym budowniczym mostów pomiędzy Bogiem a człowiekiem, pomiędzy wiarą a rozumem" - napisali w liście kondolencyjnym.
Biskupi zaznaczają, że arcybiskup Józef Życiński był przede wszystkim "człowiekiem gorącej wiary", którą umiał przekazywać "z wielkim zaangażowaniem i teologiczną kompetencją".
Podkreślają też, że "wprowadzał optymizm wiary w trudne ludzkie sprawy". Cechowało go "ujmujące człowieczeństwo" i wysoka kultura osobista "wynikająca z szacunku do każdego człowieka".
"Pasterz Kościoła"
Metropolita lubelski zmarł nagle w Rzymie w wieku 62 lat. Uczestniczył w plenarnym posiedzeniu Kongregacji ds Wychowania Katolickiego, której był członkiem. Przyczyną śmierci był zawał serca.
Po śmierci metropolity lubelskiego administratorem archidiecezji został biskup Mieczysław Cisło.
Posłuchaj jak arcybiskupa Życińskiego wspomina kardynał Kazimierz Nycz (boks po prawej stronie).
IAR,kk