Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.06.2011

Dowgielewicz: jesteśmy przygotowani do prezydencji

- Czekamy niecierpliwie na rozpoczęcie prezydencji - mówi odpowiedzialny za przygotowania do polskiego przewodnictwa w Radzie UE wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz.
W trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej jej uczestnicy jedli warzywa - pomidory i ogórkiW trakcie posiedzenia Rady Gabinetowej jej uczestnicy jedli warzywa - pomidory i ogórkifot. PAP/Jacek Turczyk

- Jesteśmy zmobilizowani, jesteśmy już po konsultacjach z instytucjami europejskimi, z Parlamentem Europejskim. Wszystko gotowe, czekamy na rozpoczęcie prezydencji - powiedział Dowgielewicz podczas posiedzenia Rady Gabinetowej poświęconej prezydencji.

Dodał, że prezydencja będzie okazją do największej od 1989 roku promocji Polski. Poinformował, że w naszym kraju odbędzie się 300 spotkań eksperckich i będą one odbywać się w różnych regionach Polski. W Polsce będziemy gościć ponad 30 tys. delegatów. W związku z prezydencją przeszkolono 1200 ekspertów z wszystkich resortów.

Jak zaznaczył Dowgielewicz, prezydencja będzie zapewne największym wyzwaniem politycznym, administracyjnym i logistycznym dla rządu i zaangażowanych w nią urzędów.

"Trzeba podkreślić atuty Polski"

Prezydent uważa, że w Polsce panuje klimat współdziałania w celu zapewnienia udanego przebiegu prezydencji w Unii Europejskiej.

Bronisław Komorowski uważa, że atutami Polski w czasie sprawowania prezydencji w Unii Europejskiej są dobre wyniki gospodarcze kraju oraz poparcie obywateli dla członkostwa we Wspólnocie.

- 83 proc. Polaków deklaruje, że jest zadowolona z członkostwa Polski w UE. To stanowi gigantyczny kapitał - powiedział Komorowski.

Prezydent dodał, że kolejnym autem Polski jest możliwość pełnego współdziałania władzy publicznej w kwestiach wpływających na sposób sprawowania prezydencji.

Kurs na rozszerzenie

Premier Donald Tusk przypomniał, że celem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest między innymi dalsze rozszerzanie Wspólnoty i obrona strefy Schengen. Premier deklarował, że dla Polski liczy się między innymi to by nadal obywatele Wspólnoty mogli bez przeszkód podróżować po Europie.

Donald Tusk deklaruje, że w czasie polskiej prezydencji dowiemy się kiedy do strefy Schengen dołączy Bułgaria i Rumunia. Premier ma nadzieję, że w drugim półroczu 2011 roku do Unii zbliży się Chorwacja i Ukraina.

Polska prezydencja w UE rozpocznie się 1 lipca i potrwa 184 dni.

Rada Gabinetowa zwoływana jest przez prezydenta dla omówienia spraw szczególnie ważnych dla interesu państwa. Radę Gabinetową tworzy Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem prezydenta.

IAR,PAP,kk