Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 11.11.2011

Dożywocie dla szefa "kill team". Zachowywał palce ofiar

Amerykański sąd wojskowy uznał 26-letniego sierżanta Calvina Gibbsa winnym trzech zarzutów morderstwa z premedytacją i skazał na dożywocie.
Dożywocie dla szefa kill team. Zachowywał palce ofiarFot. "Der Spiegel"

26-letni amerykański żołnierz przyznał się przed sądem do obcinania i zachowywania na pamiątkę palców ofiar tzw. Kill Team, jaką stworzyła grupa 12 żołnierzy, a ktorej Gibbs przewodził. Wszyscy żołnierze swoje zbrodnie popełnili w Afganistanie.

Podoficer, najwyższy stopniem wśród oskarżonych, otrzymał dożywocie z możliwością ubiegania się o ułaskawienie po dziewięciu latach.

Według prokuratury Gibbs i inni żołnierze podrzucali broń obok zamordowanych cywilów, chcąc upozorować zabicie bojowników. Według obrońcy Gibbsa pozostała trójka, która przyznała się do winy i zeznawała przeciwko niemu, zrobiła to z powodów osobistych.

Śledztwo początkowo rozpoczęło się jako kontrola 5. Brygady Strykerów, pojazdów bojowych amerykańskiej armii (odpowiedników Rosomaków), która była „poza kontrolą” podczas rozmieszczenia w Afganistanie. Prokurator udowodnił, że w jednostce zażywane były narkotyki, pobito jednego żołnierza który to zgłosił, a żołnierze masowo fotografowali zwłoki swoich ofiar. Wojskowa prokuratura zabezpieczyła ponad 4000 takich zdjęć i filmów.

Jeden z żołnierzy, Adam Winfield, zaalarmował swoich rodziców gdy doszło do pierwszego morderstwa, ostrzegając że kolejne są już planowane. On sam przyznał się do zarzutu udziału w zabójstwie pod przymusem i otrzymał złagodzony wyrok. W sądzie zeznał, że uczestniczył w procederze, bo bał się że Gibbs go zabije.

Zeznawał także Jeremy Morlock, który odsiaduje 24 lata więzienia za udział w działaniachu Kill Team. Według Morlocka Gibbs natychmiast po dołączeniu do oddziału w 2010 roku (zbrodnie dotyczą okresu styczeń-maj tego roku), zaczął budować scenariusze mordowania cywilów, dowodząc że łatwo będzie można to ukryć.

Morlock zeznał, że Gibbs użył granatów przeciwko dwóm swoim ofiarom, a koło trzeciej podrzucił karabin AK-47.

Gibbs sam wyglosił swoją mowę obronną podczas 7-dniowego sądu wojennego, przekonując że palce swoich ofiar zachowywał bo był „odłączony” (ang. disassociated) podczas walk i chciał, jak powiedział sędziom, „zachować je tak, jak zachowuje się róg jelenia po polowaniu”.

Do wszystkich morderstw doszło w w okresie styczeń-maj 2010 roku podczas misji patrolowych w 5. Brygadzie Strykerów. W marcu 2011 roku opublikowano zdjęcia przedstawiające żołnierzy pozujących obok zakrwawionych ciał afgańskich cywilów. Opisane przez amerykańską armię jako „stojące w szokującej sprzeczności z standardami i zasadami US Army” wywołały szok w mediach i Pentagon ostatecznie przeprosił za ich opublikowanie.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

Łącznie w sprawie oskarżono 12 osób: pięciu oskarżono o morderstwo, siedmiu o mniej poważne przestępstwa. Większość przyznała się do winy i poszła na ugody, do tej pory skazano 10 z nich.

Historia załogi wozu bojowego Stryker to absolutna katastrofa dla wizerunku amerykańskiej armii, porównywana do historii torturowania więźniów w irackim więzieniu Abu Ghraib.

sg