Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 14.03.2012

Panetta: testować nas będzie wróg i piekło wojny

Sekretarz stanu USA Leon Panetta przyjechał z wizytą do Afganistanu. Antyamerykańskie nastroje w tym kraju rozbudziło zabójstwo 16 cywilów, którego sprawcą był żołnierz USA.
Sekretarz obrony Leon PanettaSekretarz obrony Leon Panettafot. PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

Leon Panetta spędzi w Afganistanie dwa dni. W jego ocenie nie ma powodu, by zmieniać strategię wobec Afganistanu, mimo fali antyamerykańskich nastrojów. Podczas jego wizyty doszło do dwóch ataków bombowych – wybuch przydrożnego ładunku w prowincji Helmand zabił osiem osób, a ładunek ulokowany przy motocyklu w Kandaharze zabił jednego z afgańskich żołnierzy.

Panetta powiedział żołnierzom w jednej z baz, że niedzielnej masakry dokonał samotny żołnierz i ten incydent nie powinien zmienić stosunków USA z Afganistanem. – Choć niezwykle tragiczny, ten akt przemocy nie definiuje naszych relacji – powiedział. – Będziemy testowani, będą przed nami stawiane wyzwania. Nasz wróg będzie nas testował, my samy będziemy sprawdzać siebie nawzajem, będzie testowało nas piekło wojny – oświadczył.

Po niedzielnej masakrze, w której zginęło 16 cywilnych ofiar , w tym 9 kobiet i 3 dzieci, w kraju mają miejsce protesty, a talibowie grożą amerykańskim żołnierzom m.in. obcinaniem głów.

Afgańskim śledczym pokazano wideo żołnierza, które ma pochodzić z monitoringu bazy wojskowej. Widać, że chowa pod odzieżą broń, podchodzi do bramy, a potem podnosi ręce w geście, jakby się poddawał. Ma to być dowód na to, że żołnierz działał sam.

agkm, Reuters