Francja: zabójca z Tuluzy został pochowany

Merah został pochowany w muzułmańskiej kwaterze nekropolii. Podczas uroczystości pogrzebowych nad cmentarzem krążył śmigłowiec żandarmerii. Bezpieczeństwa strzegło około stu policjantów. W pogrzebie nie wziął udziału nikt z rodziny 23-latka, obecna była natomiast kilkunastoosobowa grupa w większości brodatych i młodych ludzi, którzy twarze kryli pod kapturami.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Miejsce i czas pochówku wywoływały kontrowersje po obydwu stronach Morza Sródziemnego. Przeciwnikiem pochowania terrorysty w Tuluzie był mer miasta. Ojciec zabójcy chciał aby spoczął on w Algierii, ale sprzeciwiły się temu tamtejsze władze zasłaniając się względami bezpieczeństwa.
Interweniował prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który nakazał jak najszybsze pochowanie Meraha, by skończyć dyskusje wobec jego osoby. Francja obawia się, aby w radykalnych kręgach terrorysta nie urósł do rangi męczennika.

23-letni Mohamed Merah zginął od snajperskiego strzału podczas akcji policyjnej. Przed śmiercią przyznał się do zabicia trzech żołnierzy w Tuluzie i pobliskim Montauban 11 i 15 marca oraz do zastrzelenia 19 marca 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie.

IAR,kk