Bezpieczeństwu podczas Mistrzostw Europy w piłkę nożną zagraża fakt, że z policji w ostatnim czasie odeszło wielu doświadczonych funkcjonariuszy. Jest w niej obecnie ok. 8 tys. wakatów.
Jeden z wysokich funkcjonariuszy policji zwierzał się "Rzeczpospolitej", że sytuacja może wymknąć się spod kontroli, jeśli doszło by do "poważnych sytuacji awaryjnych, zamieszek i awantur”.
Policja jednak zapewnia, że jest przygotowana do zabezpieczenia mistrzostw. Jej funkcjonariusze otrzymali 5,5 tys. nowoczesnych kombinezonów odzieży ochronnej, a na ulicach wsparć ich będzie Żandarmeria Wojskowa. Mogą też liczyć na pomoc 12 samolotów i śmigłowców. Nasze niebo mają kontrolować samoloty AWACS, a ewentualne skażenia wykryją amerykańscy żołnierze.
Wbrew obietnicom w naszym kraju nie będzie działał numer alarmowy 112, który funkcjonuje w całej Europie.
Z powodów bezpieczeństwa przywrócono też kontrolę na wewnętrznych granicach Polski z Unią Europejską.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)