Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 30.08.2012

SLD chce likwidacji Instytutu Pamięci Narodowej

Kilkanaście osób podczas happeningu pod siedzibą IPN przekonywało, że likwidacja tej instytucji przyniesie korzyści.
Siedziba IPNSiedziba IPNWikimedia Commons/CC/Hippio

Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski uważa, że Instytut Pamięci Narodowej "służy indoktrynacji społeczeństwa".

Jego zdaniem, pieniądze, za które funkcjonuje IPN, mogłyby być wykorzystane lepiej. Przelicza, że roczny budżet IPN wystarczyłby na zakup ponad 300 tysięcy wyprawek szkolnych.

Sekretarz Generalny Sojuszu przekonuje, że kłopoty instytucji z siedzibą są dobrą okazją do jej likwidacji. Gawkowski utrzymuje, że obowiązki IPN mogą przejąć inne instytucje. Jego zdaniem, śledztwa powinny prowadzić prokuratury okręgowe i rejonowe, a działalnością badawczą i edukacyjną mogą zająć się uczelnie.

Happeningiem odpowiedział także Instytut Pamięci Narodowej. Krzysztof Persak, dyrektor Biura IPN wręczył protestującym książki pod tytułem "Kłopoty z seksem w PRL". Jest to wspólna publikacja Instytutu Pamięci Narodowej i Uniwersytetu Warszawskiego. Persak nie chciał szerzej komentować inicjatywy SLD. W rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że sprawę ocenią parlamentarzyści.

IPN wciąż szuka siedziby, która będzie w stanie spełnić wymagania instytucji. Spółka Ruch S.A. sprzedała budynek, w którym funkcjonuje Instytut Pamięci Narodowej. IPN chciał odkupić obiekt, ale nie otrzymał na to pieniędzy od rządu i musiał zrezygnować z tych planów.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>