Logo Polskiego Radia
PAP
Maria Kąkol 07.12.2012

Czy Nagroda Nobla jeszcze coś znaczy?

Uważana za najważniejsze ze światowych wyróżnień Nagroda Nobla może utracić swój prestiż. Osoby, które otrzymały ją w ciągu ostatnich lat nie wszyscy uważają za godne takiego zaszczytu – pisze AFP na krótko przed 10 grudnia, kiedy to mają odebrać Nagrodę przedstawiciele Unii Europejskiej.
Alfred NobelAlfred Nobelwikipedia/Gosta Florman

Jako raczej błędną oceniono, na przykład, podjętą przez przyznającą Nagrodę Komisję w roku 2009 decyzję o wręczeniu wyróżnienia prezydentowi USA, Barackowi Obamie. Nie spodobał się też ogółowi ubiegłoroczny wybór trzech laureatek Nagrody – dziennikarki z Jemenu, Tawakkul Karman, działaczki z czasów wojny domowej w Liberii, Leymah Gbowee oraz będącej prezydentem Liberii Ellen Johnson Sirleaf.

Jak pisze amerykański dziennikarz, Scott London, podobne wybory zdobywców Nagrody pozwalają zwątpić w prawomocność działania komisji. Fredrik Heffermehl, norweski prawnik, który niestrudzenie gani komitet noblowski, napisał książkę „Wola Nobla”, w której stwierdził, między innymi, że wyróżnienia nie otrzymują ci, którzy pracują na rzecz pokojowego porządku świata złożonego z krajów zdemilitaryzowanych. Heffermehl osądził, że wyróżnienie straciło wiarygodność nie tylko prawną, ale i moralną.

Osobom krytykującym Komitet noblowski nie podoba się głównie działanie jego przewodniczącego, Thorbjoerna Jaglanda. Podejrzewają, że od 2009 roku, kiedy to zaczął Komitetowi przewodzić, wywiera presję na jego czterech pozostałych członków. Takie samo podejrzenie padło na dyrektora Komitetu, Geira Lundestada, który, co prawda, nie jest członkiem tego ciała i, w związku z tym, nie ma prawa głosu, ale – jak to określa francuska agencja – ma znaczne wpływy.

Pojawiają się także głosy, że Nagroda Nobla, bez względu na to, komu została przyznana ostatnio, zachowuje swoją rangę. Wśród zwolenników tego poglądu znajduje się, na przykład, Antoine Jacob, autor książki o historii wyróżnienia. Również dyrektor Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Oslo, Kristian Berg Harpviken, nie ma wątpliwości co do tego, że Nagroda Nobla wciąż jeszcze znaczy wiele. Jego zdaniem, przekonanie o niej jako o najbardziej prestiżowym wyróżnieniu świata jest ugruntowane tak mocno, że nie obali go nawet znaczna liczba polemik.