Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Karpa 26.08.2013

Niemcy chcą kary za użycie broni chemicznej Syrii

Niemcy będą domagać się międzynarodowej reakcji, jeśli potwierdzi się, że w Syrii użyto gazów bojowych. Władze w Berlinie nie precyzują jednak, o jaką reakcję chodzi.
Maski gazowe znalezione w magazynie na przedmieściach DamaszkuMaski gazowe znalezione w magazynie na przedmieściach DamaszkuPAP/EPA/SANA

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział, że atak z użyciem broni chemicznej musi zostać ukarany. Jak podkreślał, coś takiego nie może pozostać bez konsekwencji.

Seibert nie odniósł się do możliwej interwencji militarnej w Syrii ani ewentualnego niemieckiego wsparcia dla tej operacji. Stwierdził jedynie, że trzeba zrobić wszystko co możliwe, aby znaleźć dla Syrii rozwiązanie polityczne.

Wojna domowa w Syrii - czytaj więcej

Rzecznik poinformował przy okazji, że kanclerz Angela Merkel rozmawiała na temat Syrii z premierem Wielkiej Brytanii i prezydentem Francji. Także niemiecki minister spraw zagranicznych ostrożnie podchodzi do rozwiązania militarnego. Guido Westerwelle powiedział, że trzeba działać zdecydowanie, ale równocześnie roztropnie, aby nie doprowadzić do zaognienia sytuacji w całym regionie.

IAR/mk

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

''