Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 29.08.2013

Komisja Europejska ponagla Ukrainę w sprawie reform

Unijny komisarz ds. rozszerzenia oczekuje od wszystkich sił politycznych na Ukrainie zdecydowanych działań na rzecz stowarzyszenia z Unią Europejską.
Unijny komisarz Stefan FuleUnijny komisarz Stefan Fule PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Komisarz ds. rozszerzenia Stefan Fuele, który spotkał się w czwartek z ukraińskimi opozycjonistami, podkreślał, że Kijów musi jak najszybciej nadrobić zaległości wskazywane przez Brukselę. Celem jest podpisanie umowy stowarzyszeniowej na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
- Czas odgrywa teraz kluczową rolę - uważa komisarz ds. rozszerzenia. Oczekuje on od wszystkich sił politycznych na Ukrainie zdecydowanych działań na rzecz stowarzyszenia z Unią Europejską. Przedstawiciele ukraińskiej opozycji zapewniają o gotowości do współpracy.

- Popieramy wszystkie reformy konieczne do tego, by Ukraina mogła stać się częścią europejskiej rodziny - podkreślił Arsenij Jaceniuk, jeden z przywódców opozycyjnej partii ukraińskiej Batkiwszczyna. Bruksela wymaga od Kijowa reform systemu wyborczego i sądownictwa, rezygnacji z wybiórczej sprawiedliwości i uwolnienia Julii Tymoszenko.

Im bardziej jednak Ukraina deklaruje chęć sprostania unijnym wymaganiom, tym większą presję wywiera na nią Moskwa. - Rosja nigdy nie pozwoli odejść Ukrainie bez wysiłków, musimy więc być gotowi na dalsze prowokacje - ocenił Ołeh Tiahnybok.
Kreml grozi wojną handlową, jeśli Kijów zdecyduje się na zbliżenie ze Wspólnotą. Bruksela takie zapowiedzi uznaje za niedopuszczalne.

Jak stwierdził Arsenij Jaceniuk, ostatnie działania Rosji "wzmocniły europejskie aspiracje na Ukrainie", dlatego - jak żartował - być może prezydent Rosji Władimir Putin powinien zostać odznaczony za zasługi dla integracji Ukrainy z UE.

''

IAR, PAP, bk