Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Przerwa 12.09.2013

Opozycja: rosyjski plan ws. Syrii jest dla nas nie do przyjęcia

Wolna Armia Syryjska, czyli główne ugrupowanie powstańcze, kategorycznie odrzuca rosyjski plan przekazania syryjskiej broni chemicznej pod kontrolę międzynarodową.

Oświadczenie szefa Najwyższej Rady Wojskowej Armii, Salima Idrisa, zamieszczono w internecie. Przeciwko planowi jest też Syryjska Koalicja Narodowa, zrzeszająca opozycyjne ugrupowania polityczne.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

Wolna Armia Syryjska uważa, że propozycja Moskwy to "manewr polityczny obliczony na kupienie czasu" dla Asada. Powstańcy domagają się postawienia przedstawicieli reżimu przed sądem.

Generał Idris oświadczył, że światowe mocarstwa nie powinny zadowalać się usunięciem broni chemicznej, która jest jedynie narzędziem zbrodni, ale powinny postawić przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym sprawcę czynu, który ma tę broń i zgodził się na jej użycie.

Światowe media wątpią, że taką broń da się w ogóle usunąć, w tak krótkim czasie.

Ataku na razie nie będzie

Barack Obama zwrócił się do Kongresu o przesunięcie terminu głosowania w sprawie ataku na Syrię. W telewizyjnym orędziu wyjaśnił, że chce dać czas na działania dyplomatyczne. Podkreślał jednak, że rząd Asada powinien ponieść konsekwencje swoich działań.

Szef rosyjskiej dyplomacji zaproponował swojemu syryjskiemu odpowiednikowi, aby Syria przekazała broń chemiczną pod nadzór międzynarodowy. Siergiej Ławrow przekonywał, że może to pomóc w uniknięciu amerykańskiej interwencji w tym kraju. Tak sugerował wcześniej sekretarz stanu USA John Kerry. Premier Syrii poinformował, że jego rząd popiera inicjatywę rosyjskiej dyplomacji.

Syryjski atak gazowy

Bezpośrednią przyczyną amerykańskiej interwencji w Syrii byłoby użycie broni chemicznej pod Damaszkiem 21 sierpnia, gdzie miało zginąć ponad 1400 osób. Według Waszyngtonu, za atak odpowiedzialny jest reżim Baszara al-Asada. Ten zaprzecza, jakoby użył broni chemicznej przeciwko swoim obywatelom.

W Syrii od ponad 2 lat trwa wojna domowa. ONZ szacuje, że zginęło w niej ponad 110 tysięcy osób. Mówi się też o ponad 2 milionach uchodźców.

''

PAP/MP