Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 30.09.2013

Tusk: będę chciał uczestniczyć w kanonizacji Jana Pawła II

- Jestem powściągliwy, jeśli chodzi o oficjalną delegację państwową, ale sam, jako Polak będę bardzo chciał być tego dnia w Rzymie - powiedział premier Donald Tusk pytany o udział w uroczystości kanonizacyjnej Jana Pawła II zapowiedzianej na 27 kwietnia 2014 r.
Premier Donald TuskPremier Donald TuskPAP/Grzegorz Michałowski

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII odbędzie się 27 kwietnia przyszłego roku - ogłosił papież Franciszek podczas konsystorza w poniedziałek w Watykanie.

Po ogłoszeniu tej decyzji premier Donald Tusk podkreślił, że udział w tej uroczystości powinien być motywowany "potrzebą serca".
- Pewnie każdy Polak pragnąłby być - ja też, ale jestem bardzo powściągliwy, jeśli chodzi o państwowe delegacje z okazji uroczystości religijnych. Zrobię wszystko, żeby umożliwić i pomóc tym wszystkim, którzy będą chcieli tego dnia być w Rzymie, żeby to stało się możliwe. Natomiast czy to będzie delegacja państwowa - tego typu obyczaju nie ma - powiedział premier.

>>>Ks. Kloch o kanonizacji Jana Pawła II: dostaniemy doskonały wzór do naśladowania>>>

W konsystorzu uczestniczyli również dwaj polscy purpuraci pracujący w Watykanie; to prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kardynał Stanisław Ryłko.

>>>Kard. Nycz: kanonizacja Jana Pawła II wraz z Janem XXIII jest symboliczna>>>
Papież w lipcu podczas rozmowy z dziennikarzami dał do zrozumienia, że jest skłonny przychylić się do prośby kardynała Dziwisza o organizację mszy kanonizacyjnej na wiosnę, a nie zimą tego roku, jak pierwotnie planowano. Metropolita krakowski argumentował, że zima nie jest dogodnym terminem dla pielgrzymów z Polski wybierających się na tę uroczystość do Watykanu.

Papież
Papież Jan Paweł II/PAP/EPA/ALESSANDRO BIANCHI

Zobacz specjalny serwis Polskiego Radia - Jan Paweł II >>>
Zwraca się uwagę na to, że świętymi ogłoszeni zostaną dwaj wielcy papieże XX wieku. W obu przypadkach ich procesom kanonizacyjnym towarzyszyły wyjątkowe okoliczności. Jan Paweł II, ogłoszony błogosławionym w 2011 roku, zostanie kanonizowany w rekordowo krótkim czasie, dziewięć lat po śmierci.
Przyspieszono również kanonizację Jana XXIII, zmarłego w 1963 roku. Franciszek uczynił bowiem istotny wyjątek. Zgodził się na kanonizację bez wymaganego do niej zgodnie z przepisami kościelnymi drugiego cudu uzdrowienia. Papież zdecydował, że wystarczy jeden przypadek cudu, czyli ten wybrany do beatyfikacji Dobrego Papieża w 2000 roku.

 

Droga Jana Pawła II do świętości

Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku Jana Pawła II została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się ona w rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na beatyfikację poprzednika miesiąc i 11 dni po jego śmierci.
Tym samym niemiecki papież uchylił wymóg 5 lat oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydata na ołtarze. Tak Joseph Ratzinger odpowiedział na hasła "Santo subito"( święty natychmiast) widniejące na transparentach przyniesionych przez działaczy włoskich ruchów katolickich na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II, którym przewodniczył. Ale była to również odpowiedź na petycję dużej grupy kardynałów, którzy jeszcze przed kwietniowym konklawe wystosowali prośbę do przyszłego papieża o jak najszybsze wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.
Pierwszy, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka rozpoczął się uroczyście na Lateranie 28 czerwca 2005 roku. Postulatorem procesu, a więc osobą odpowiedzialną za przebieg jego prac, został polski ksiądz z wikariatu Rzymu Sławomir Oder.
Zebrano dokumentację dotyczącą życia i heroiczności cnót Jana Pawła II. W ramach tych prac przed trybunałem w Rzymie i dodatkowo powołanym w Krakowie przesłuchano ponad 100 świadków kolejnych etapów życia Karola Wojtyły - przyjaciół, hierarchów kościelnych, najbliższych współpracowników z Watykanu, polityków z wielu krajów, byłych prezydentów.
Wkrótce potem rozpoczęło się dochodzenie w sprawie potrzebnego do beatyfikacji cudu za wstawiennictwem papieża, do jakiego doszło już po jego śmierci. Spośród ogromnej liczby sygnałów o doznanych łaskach wybrany został przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia urodzonej w 1961 roku francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona; tej samej, na którą cierpiał papież.
Do uzdrowienia tego doszło w czerwcu 2005 roku, dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II. Cała wspólnota zakonna siostry Marie modliła się wtedy o jej uzdrowienie.
Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego zakończył się w bazylice świętego Jana na Lateranie 2 kwietnia 2007 roku, w drugą rocznicę śmierci papieża. W ceremonii uczestniczył ówczesny prezydent RP Lech Kaczyński.
Kilka miesięcy później w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczął się drugi, watykański etap procesu. W jego trakcie powstało tzw. positio, czyli dokument stanowiący podsumowanie wszystkich prac wraz z opracowaniem sylwetki Sługi Bożego i zeznań świadków, zebranych w trakcie dochodzenia kanonicznego.
16 listopada 2009 roku w kongregacji odbyło się posiedzenie komisji kardynałów w sprawie beatyfikacji Jana Pawła II. Obrady komisji zakończyło głosowanie, w którym podjęto decyzję o skierowaniu do Benedykta XVI prośby o ogłoszenie jego poprzednika błogosławionym.
19 grudnia 2009 r. Benedykt XVI zatwierdził dekret o uznaniu heroiczności cnót Jana Pawła II, co zamknęło zasadniczą część procesu beatyfikacyjnego.

Jan
Jan Paweł II/Wikipedia cc/Leja

Dochodzenie w sprawie cudu
Jednocześnie rozpoczęło się dochodzenie dotyczące cudu uzdrowienia. Zgodę na ogłoszenie dekretu o uznaniu tego cudu Benedykt XVI wyraził 14 stycznia 2011 roku. To formalnie zakończyło proces beatyfikacyjny.
Msza beatyfikacyjna pod przewodnictwem Benedykta XVI odbyła się 1 maja 2011 roku. Już tego dnia watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że należy spodziewać się szybkiej kanonizacji Jana Pawła II.
Ksiądz Oder natychmiast po beatyfikacji zaapelował do wiernych, by nadsyłali do jego biura sygnały o możliwym uzdrowieniu przypisywanym wstawiennictwu błogosławionego. Do kanonizacji potrzebny był bowiem drugi cud.
W cieniu historycznych wydarzeń w lutym tego roku w Watykanie, gdy Benedykt XVI ustąpił z urzędu, ksiądz Oder złożył dokumentację dotyczącą nowego cudu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Wybrano przypadek uzdrowienia z tętniaka mózgu, jakiego doznała Floribeth Mora Diaz z Kostaryki w kwietniu 2011 roku. To przypadek, jak podkreślano, wyjątkowy i wręcz spektakularny, bo do uzdrowienia doszło w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.
Już po uznaniu tego cudu kobieta opowiedziała, że po ciężkim krwotocznym udarze mózgu, jaki przeszła, lekarze mówili, że nic nie mogą dla niej zrobić.
Kilka tygodni po udarze Floribeth obejrzała transmisję telewizyjną z beatyfikacji Jana Pawła II w Watykanie. Jej rodzina zaś poszła na miejscowy stadion, gdzie również można było obejrzeć przekaz ze mszy. Następnego ranka obudziła się zdrowa. Lekarze stwierdzili potem, że została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.
Wiosną tego roku cud uznały w głosowaniu najpierw komisja lekarzy z watykańskiej kongregacji, następnie komisja teologów. 2 lipca opracowaną dokumentację zaaprobowała komisja kardynałów i biskupów.
5 lipca papież Franciszek uznał cud i zgodził się na kanonizację Jana Pawła II.
pp/IAR/PAP