Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 09.10.2013

ONZ alarmuje: liczba syryjskich uchodźców może się podwoić

Teraz jest ich niemal 2,5 miliona, a do końca przyszłego roku ma być dwa razy więcej - takie dane podaje ONZ.

Według Narodów Zjednoczonych, jeśli wojna w Syrii nie zostanie zakończona, to na przełomie 2014 i 2015 roku liczba uchodźców może przekroczyć 5 milionów ludzi. Informacje z ONZ są tym bardziej alarmujące, że już teraz sąsiadujące z Syrią kraje nie mogą poradzić sobie z napływem kolejnych osób, które uciekają przed wojną domową.
Szamija uciekła z Syrii zaledwie w lipcu. Przyjechała do Libanu z czwórką dzieci.  -Brakuje nam tu wszystkiego. Nie mamy dachu nad głową, dzieci są chore i cały czas chodzę z nimi do lekarza - mówi Syryjka. Podobnych przypadków w Libanie są tysiące. Wielu uciekinierów to ludzie chorzy fizycznie albo cierpiący po tym, co przeszli w Syrii. - Każdego dnia widzimy nowe twarze. Myślę, że w ciągu pół roku liczba naszych pacjentów się podwoiła - mówi Rabih Kbar, lekarz pracujący w prowizorycznej klinice założonej w libańskiej dolinie Bekaa przez Lekarzy Bez Granic.

WOJNA W SYRII - serwis specjalny>>>
To właśnie do Libanu uciekło najwięcej Syryjczyków. Ich liczbę w tym kraju ONZ szacuje na 784 tysiące osób. - Każdego dnia zgłasza się do nas 11-15 tysięcy. Ale pieniędzy mamy tylko na jedną czwartą potrzeb, dlatego codziennie musimy dokonywać tragicznych wyborów - mówi Ninette Kelley, zajmująca się uchodźcami w Libanie z ramienia ONZ.
Władze wszystkich sąsiadujących z Syrią krajów, w tym przede wszystkim Libanu, wielokrotnie już apelowały do społeczności międzynarodowej o pomoc finansową. Prócz Libanu, Syryjczycy uciekają także do Jordanii, Turcji, Iraku i Egiptu, ale część decyduje się na dłuższą i znacznie trudniejszą podróż do Europy.
O syryjskich uchodźcach mają w środę rozmawiać m.in. deputowani w Parlamencie Europejskim.

Od kilku dni w Syrii pracują inspektorzy wysłani przez Organizację do spraw Zakazu Broni Chemicznej. Eksperci poinformowali już o zniszczeniu pierwszej partii trujących gazów. Organizacja, która ma siedzibę w Hadze potwierdziła też, że lada dzień do Syrii przyjadą kolejni inspektorzy. Sekretarz generalny ONZ ujawnił, jak ma wyglądać nowa misja Narodów Zjednoczonych w Syrii - Wspólna misja ONZ i haskiej Organizacji ma liczyć 100 osób. Tylko w niewielkim stopniu będzie obecna w Syrii.
Inspektorzy ONZ potwierdzili wcześniej, że 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku doszło do ataku z użyciem sarinu. Amerykanie twierdzą, że w ataku zginęło niemal półtora tysiąca osób i oskarżają reżim Baszara al-Asada o dokonanie zbrodni. To właśnie to zdarzenie miało się stać podstawą do międzynarodowej interwencji w Syrii. Do ataku na Damaszek jednak nie doszło. ONZ ocenia, że wojna domowa w Syrii kosztowała życie 110 tysięcy osób.
pp/IAR

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

''