Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 08.12.2013

Dwoje Turków zatrzymanych za nazistowskie gesty w Auschwitz - Birkenau

22-letni mężczyzna i jego rówieśniczka fotografowali się przed bramą z napisem "Arbeit macht frei" wykonując charakterystyczny gest uniesionej ręki, którym pozdrawiali się hitlerowcy.
Brama obozowa Auschwitz fot. Wikimedia Commonsdp.Brama obozowa Auschwitz fot. Wikimedia Commons/dp.

Obcokrajowcy najpierw zostali ujęci przez ochronę muzeum, a późnej zatrzymani przez oświęcimską policję. To Turyc studiujący historię na uniwersytecie w Budapeszcie.

Policja o zatrzymaniu poinformowała już ambasadę Turcji. Dwójka najbliższą noc spędzi w areszcie. Wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek w obecności tłumacza usłyszą zarzut publicznego promowania faszyzmu.

Grozi im za to grzywna, lub do dwóch lat więzienia.
Do podobnego wydarzenia również z udziałem studentów z Turcji doszło dwa miesiące temu na terenie dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Majdanku. Młodzi Turcy w stronę wycieczki z Izraela skierowali "nazistowskie pozdrowienie" i krzyknęli "Heil Hitler".

Auschwitz - Birkenau to wyjątkowe miejsce na mapie świata. W czasie II Wojny Światowej hitlerowcy zorganizowali tu obozy masowej zagłady. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

Socjologowie zwracają uwagę na rodzące się w całej Europie ruchu neonazistowskie. - W ostatnich latach mamy do czynienia z pewną eskalacją takich postaw. Świadczy to o tym, że ruchy faszyzujące wydają się być na fali wznoszącej. I dzieje się tak nie tylko w Polsce, ale też w innych państwach europejskich - mówił niedawno w radiowej Jedynce socjolog Rafał Pankowski ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej.

IAR/asop