Logo Polskiego Radia
PAP
Izabela Zabłocka 09.12.2013

Kaczyński wzywa UE do sankcji dla Ukrainy jeśli będzie użyta siła

Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce "by było jasne w Kijowie", że gdyby doszło do rozwiązania siłowego, to Europa zastosuje sankcje wobec osób za to odpowiedzialnych. "Mogłoby to być zakazy wjazdu czy blokady kont".

Zdaniem Kaczyńskiego sytuacja na Ukrainie zaostrza się. Lider PiS wyraził nadzieję, że jednak nie dojdzie do użycia siły,  bo - konsekwencje mogą być tragiczne, bezpośrednie, mówię tu o ofiarach w ludziach, ale z drugiej strony to będzie też oznaczało przyciśnięcie jakby Ukrainy do Rosji, wtedy władze ukraińskie nie będą miały już żadnego pola manewru - mówił Kaczyński.

"Potrzebne zdecydowanie"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaapelował do Unii Europejskiej i krajów człokowskich - by było jasne w Kijowie, że gdyby to fatalne i tragiczne rozwiązanie (siłowe red.) zostało przyjęte, to Europa zastosuje sankcje wobec osób odpowiedzialnych za to rozwiązanie w postaci blokady kont, zakazu wjazdu.
Zeby nie doszło do przemocy potrzebne jest zdecydowanie - wskazał Kaczyński.  - Wiem, że pani Catherine Ashton będzie w Kijowie, ma być też tam przedstawiciel departamentu stanu, więc potrzebna jest mediacja, wysiłek, ale potrzebna jest też siła, zdecydowanie, o to właśnie apeluję - podkreślił Kaczyński.

Jarosław Kaczyński o sytuacji na Ukrainie / źródło TVN24

Unijne mediację w Kijowie

Szefowa unijnej dyplomacji - Catherine Ashton jedzie we wtorek na dwa dni do Kijowa by "wesprzeć poszukiwania drogi wyjścia z kryzysu politycznego" Tę wizytę zapowiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. To on zaproponował prezydentowi Ukrainy kandydaturę Aston.

Barroso rozmawiał z Janukowyczem przez telefon w poniedziałek. Zaapelował do niego o okazanie powściągliwości, nieużywanie przemocy wobec ludzi, którzy demonstrują pokojowo, o poszanowanie swobód, "które są tak ważne dla nas wszystkich w Europie".

Według rzeczniczki Catherine Ashton - Maji Kocijancic, szefowa unijnej dyplomacji będzie chciała przekazać wszystkim stronom sporu na Ukrainie stanowisko Unii Europejskiej  - Od początku bardzo wyraźnie apelujemy do obu stron o polityczny dialog, który doprowadziłby do rozwiązania obecnego kryzysu - mówiła Kocijancic.Aston ma także podkreślić prośbę UE o śledztwo - w sprawie aktów przemocy, jakie zostały dokonane wobec pokojowych demonstrantów, i tego, co stało się później - podkreśliła Kocijancic.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

W Kijowie nie ustają prounijne demonstracje. W niedzielę odbył się Marsz Miliona. W poniedziałek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz poparł propozycję byłego prezydenta kraju Leonida Krawczuka w sprawie uregulowania konfliktu między władzami a opozycją przy okrągłym stole. Jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko oświadczył, że jest gotów przeprowadzić - wraz z innymi liderami opozycji - "kompromisowe rozmowy" z Janukowyczem.

Milicja blokuje centrum Kijowa / źródło TVN24

Tymczasem w Kijowie trwa wielka mobilizacja sił bezpieczeństwa. Plac Niepodległości jest otoczony przez setki milicjantów. Siły bezpieczeństwa są też zgromadzone wokół okupowanej przez demonstrantów siedziby administracji prezydenta Janukowycza.

Wydarzenia w Kijowie możecie śledzić w naszej [ relacji na żywo ] >>>

IAR/PAP/IZ

''