Logo Polskiego Radia
Trójka
Magda Zaliwska 02.06.2011

Taka mała, a jaka ryzykowna

Czy to możliwe, że kobiety biorące tabletki antykoncepcyjne zachodzą w ciążę? Naukowcy powiedzą - nie. Życie udowadnia jednak, że jest inaczej.
Taka mała, a jaka ryzykownaGlow Images/East News

Wiele kobiet żyje w przekonaniu, że tabletka antykoncepcyjna w stu procentach uchroni je przed niechcianą ciążą. Życie udowadnia jednak, że jest inaczej. Dlaczego?

- Bardzo często kobiety nie biorą tabletek antykoncepcyjnych regularnie, a to odbija się na ich skuteczności. System działania hormonów zawiesza się, przez co ryzyko zajścia w ciążę, zwłaszcza w pierwszej fazie cyklu, wzrasta – wyjaśnia ginekolog Grzegorz Południewski.

Gość "Instrukcji obsługi człowieka" dodaje, że skuteczność działania pigułki zmniejsza także łączenie jej z innymi lekami, zwłaszcza antybiotykami, lekami uspokajającymi czy nasennymi.

A jeśli nie pigułka, to co?

Sposobów zabezpieczenia się przed ciążą jest coraz więcej. Oprócz pigułki coraz popularniejsze stają się plastry antykoncepcyjne, krążki dopochwowe, czy zastrzyki hormonalne.

- Dobrą metodą dla roztargnionych są implanty. Jest to pałeczka wielkości zapałki, którą wszczepia się pod skórę. Metoda zalecana jest kobietom, u których przyjmowanie tabletek wywołuje np. nudności – wyjaśnia Grzegorz Południewski.

Grażyna Dobroń dodaje natomiast: – Antykoncepcja nie jest czymś złym, ale należy ją umiejętnie stosować. Warto pamiętać o tym, że kobieta ma ograniczony czas, w którym może urodzić dzieci, a te są prawdziwym skarbem.

Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Zapraszamy.

(mz)