Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wiśniewska 13.08.2015

PSE: do piątku nie będzie ograniczeń w dostawach prądu. Piechociński: sytuacja wymaga "obywatelskiej racjonalności"

W czwartek będzie obowiązywał 11 stopień zasilania, co oznacza, iż odbiorcy mogą pobierać moc do wysokości zakontraktowanej w umowie z dystrybutorem - wynika z komunikatu Polskich Sieci Elektroenergetycznych. PSE przewiduje, że 11 stopień obowiązywać będzie do piątku do godz. 10.

Operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego w Polsce poinformował w czwartkowym komunikacie, że w czwartek od godz. 10 do godz. 17 obowiązywać będzie 11 stopień zasilania. Ta sama wartość ma obowiązywać od 17 do godz. 22.

PSE przewiduje, że od godz. 22 do godz. 10 w piątek obowiązywać będzie ten sam, czyli 11 stopień zasilania.

Wicepremier Janusz Piechociński: sytuacja wymaga "obywatelskiej racjonalności"

- Dostawy energii są zgodne z planem i wedle potrzeb odbiorców, mimo wysokiej temperatury osiągnęliśmy to, co zakładaliśmy - powiedział w czwartek wicepremier Janusz Piechociński. Szef PSE poinformował, że prawdopodobnie w poniedziałek popłynie do nas prąd z Ukrainy.

Wicepremier i minister gospodarki zwrócił uwagę na czwartkowej konferencji prasowej, że sytuacja wymaga od nas nadal "obywatelskiej racjonalności" i powinniśmy oszczędzać energię elektryczną. - Każdy zaoszczędzony kilowat, poprzez rozumne zastosowanie i ograniczenia, jest bardzo cenny - podkreślił. Poinformował, że dzięki takim działaniom udało się zaoszczędzić kilkaset megawatów.

Piechociński ocenił, że jeśli nie wydarzy się nic szczególnego u naszych sąsiadów, to czeka nas stabilny i bezpieczny energetycznie weekend. - Mamy też świadomość, że początek tygodnia, poniedziałek jest zawsze trudnym dniem, dlatego apeluję o racjonalne i mądre zużycie energii w godz. 10-17. Wielkim problemem pozostaje stan wód. Nawet jeśli będą opady, to odbudowa zasobów służących na rzecz energetyki to będą nie tygodnie, a miesiące - dodał.

Co oznacza 11 stopień zasilania?

Jedenasty stopień zasilania oznacza, że odbiorca może pobierać moc do wysokości mocy umownej, czyli do poziomu mocy zakontraktowanej w umowie z dystrybutorem, co w praktyce równa się brakowi ograniczeń. Dwudziesty stopień oznacza, że odbiorca może pobierać moc do wysokości ustalonego minimum przy zachowaniu bezpieczeństwa ludzi oraz zapobiegnięciu uszkodzeniu lub zniszczeniu obiektów technologicznych.

Premier Ewa Kopacz apeluje: między 10 a 17 oszczędzajmy prąd. Bardzo o to proszę.

Źródło: TVN24/x-news

Największy w kraju blok elektrowni w Bełchatowie uruchomiony po awarii

Wcześniej PGE SA poinformowała, że największy w polskim systemie energetycznym blok nr 14 elektrowni Bełchatów o mocy 858 MW został uruchomiony w czwartek po północy po trwającej od kilku dni awarii.

Jak wyjaśniła rzeczniczka PGE GiEK Iwona Paziak, zatrzymanie największego w kraju bloku wytwórczego, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, spowodowane było awarią techniczną i nie miało związku z sytuacją meteorologiczną. Pierwszą – nieudaną - próbę włączenia bloku podjęto w nocy z wtorku na środę.

W poniedziałek Polskie Sieci Energetyczne zdecydowały o ograniczeniach w dostawach prądu, ale nie dotyczyły indywidualnych odbiorców energii. Jak podał operator w komunikacie, głównym powodem były "ograniczenia zdolności wytwórczych elektrowni z uwagi na utrzymujące się ekstremalne trudności w chłodzeniu elektrowni z otwartym obiegiem chłodzenia, ubytki na pracujących blokach, awaryjne odstawienia i przekwalifikowania na postoje awaryjne". Według ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego decyzja o ograniczeniu w dostawach energii miała również związek z awarią w jednym z bloków elektrowni w Bełchatowie. PSE zapewniła w środowym komunikacie, że tego dnia od godz. 13 miały zniknąć ograniczenia w dostawach prądu.

PAP, awi