Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 24.04.2014

Papieski krawiec: w obecności Jana Pawła II zawsze byłem wzruszony

Krawiec wspomina, że w obecności papieża-Polaka emocje były tak silne, że słowa nie przechodziły mu przez gardło. - Nie byłem nawet w pełni świadom tego, co w danej chwili robiłem - powiedział Raniero Mancinelli
Za zdjęciu archiwalnym z 1982 roku papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do GabonuZa zdjęciu archiwalnym z 1982 roku papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki do GabonuPAP/Newscom

Raniero Mancinelli znał Jana Pawła II od czasu, kiedy został wybrany na papieża. Jako krawiec, przygotowywał dla niego ubrania. Tłumaczył w rozmowie z księdzem Krzysztofem Ołdakowskim, że to było to wyjątkowe zadanie. - Sutanny dla papieża nie szyje się codziennie. To było wielkie przeżycie, czułem się szczególnie wyróżniony - przyznał gość audycji "Z kraju i ze świata".

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII >>> zobacz serwis specjalny

Jego zdaniem, każdemu wykonywanemu zawodowi odpowiadają cele i zadania. - Nigdy nie myślałem co by było, gdybym został krawcem, który posługuje papieżowi. Udało mi się dzięki łasce Boga - powiedział.

Transmisji mszy kanonizacyjnej w Jedynce>>>

Zdaniem Mancinelliego, papież Jan Paweł II zawsze był świętym. A dowodem na to był jego wyjątkowy sposób porozumiewania się z ludźmi  - Był wielkim człowiekiem i osobistością. Niezwykłą postacią. Z biegiem lat okazało się również, że stał się też wielkim papieżem. Kilkakrotnie mogłem go spotkać. Zawsze widziałem w jego oczach prawdziwą miłość - przyznał papieski krawiec.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Z kraju i ze świata" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku w samo południe.

tj/ag