Czwórka
Karina Duczyńska
28.05.2015
Na co można pozwolić aplikacjom?
Aplikacje, zwłaszcza te darmowe, wymagają najczęściej dostępu do olbrzymiej ilości naszych danych. Czy należy dawać im te uprawnienia, czy jest to niebezpieczne?
Posłuchaj
-
Których żądań aplikacji nie powinniśmy spełniać i dlaczego? (Czwórka/Efekt:WOW)
Czytaj także
Zdaniem Dawida Kosińskiego ze SpidersWeb najbardziej newralgicznym uprawnieniem jest pozwolenie aplikacji na płatności. - W takie pułapki najczęściej wpadają dzieci, które klikają w kolorowe, poruszające się obiekty, nie zwracając uwagi na treści dopisane małym drukiem - mówi ekspert.
Najczęściej jednak aplikacje żądają dostępu do naszej lokalizacji, co z jednej strony bywa niezbędne, by mogły prawidłowo działać, ale z drugiej, może grozić poważnymi konsekwencjami. - Ludzie zgadzają się najczęściej na wszystko, bo niewielu czyta komunikaty wyświetlane przed instalacją. A to błąd - mówi Witold Tomaszewski z Telepolis.pl i tłumaczy, w jaki sposób właściciele aplikacji wykorzystują nasze dane. Opowiada też, jak naukowcom udało się wyliczyć lokalizację użytkowników smartfonów na podstawie… zużycia baterii.
***
Tytuł audycji: Efekt: WOW
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Data emisji: 27.05.2015
Godzina emisji: 17.00
kd/mg