Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 06.01.2011

Trzech Króli po nowemu

Święto Trzech Króli jest dla Polaków czymś nowym. Nie za bardzo wiedzą jak je obchodzić i co świętują. Trudno je wpisać w kalendarz.
Warszawa. Orszak Trzech KróliWarszawa. Orszak Trzech Królifot.PAP/Paweł Kula

Dr Zuzanna Grębecka, antropolog kultury z Uniwersytetu Warszawskiego zauważyła, że nowe święto wypada w niezbyt dobrym momencie. Jesteśmy przyzwyczajeni do celebrowania Bożego Narodzenia, a potem hucznego obchodzenia Nowego Roku i nie starcza już sił na nowe świętowanie. Z drugiej strony nasi pracodawcy nie pozwalają nam na dwa tygodnie, trzy tygodnie wypoczynku, jak to kiedyś bywało i świętowanie od Bożego Narodzenia do Trzech Króli.

- Trudno to święto wpisać w porządek świętowania, jak to niegdyś było, a z kolei na kolejne święto nie wiem czy jest w naszym kalendarzu miejsce – powiedziała. Jej zdaniem może być dla Polaków kolejnym czasem wypoczynku.

Zdaniem Grębeckiej żyjemy w trudnych czasach, gdzie trzeba walczyć o pracę. Aby wejść w głąb siebie musimy się na chwile zatrzymać, a to nie jest łatwe. - Być może nie ma co utyskiwać na to, że ktoś wybierze wczasy pod palmą zamiast kontemplacji i świątecznego przeżywania, bo być może nie ma on na to siły – powiedziała. Paradoksalnie takie wyjazdy mogą służyć wyciszeniu.

Dodała, że Trzech Króli nigdy nie było u nas celebrowane tak, jak w prawosławiu, gdzie traktowano je nieomal na równi z Bożym Narodzeniem. Było ono obchodzone głównie w domach i stąd Polacy za bardzo nie wiedzą co obchodzą.

Prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk, twierdził, że Trzech Króli jest dla Polaków świętem nowym i jeszcze się do tego nie przyzwyczaili. Być może utrwali się tradycja, że po Bożym Narodzeniu i Nowym Roku będzie to okres wyciszenia się i uspokojenia się. Nie zgodził się z opinią, że kolejne święta dramatycznie zmniejszają nasz dochód narodowy i demobilizują do pracy.

Zauważył, że święta coraz bardziej się sekularyzują i zamiast kontaktu z Bogiem, ludzie wybierają wyjazdy urlopowe. Jest jednak dużo osób, które odczuwają potrzebę odejścia na kilka godzin od codzienności, aby przeżyć coś innego. Dodał, że według badań, Polacy są jednym z najbardziej przywiązanych do tradycji narodów W Europie.

Jak zauważył w każdym świętowaniu musi być element sakralności, bo inaczej będzie to tylko kolejny dzień wolny od pracy. Religijność jest potrzeba do życia i nie wymyślono jej żadnego substytutu. – Przez tysiąclecia nikt nie zastąpił religii – powiedział.

Nowe święto może być dużą szansą dla Kościoła polskiego, żeby zbudował coś nowego i odbydował swoje zaufanie w społeczeństwie. - Święto Trzech Króli to dobra okazja do tego, by zdefiniować w jaki sposób powiniśmy być religijni - stwierdził.

Aby wysłuchać rozmowy "Trzech Króli po nowemu”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 21.00.

(miro)