Przez pięć godzin zeznawała przed komisją weryfikacyjną przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska. Jej członkowie pytali ją o ogólną
wiedzę na temat problemów ze zwrotem nieruchomości objętych Dekretem Bieruta w mieście. Ewa Malinowska-Grupińska podkreślała, że organem wydającym decyzje reprywatyzacyjne jest prezydent miasta, a nie Rada. Kontrolą działań Hanny Gronkiewicz-Waltz zajmowała się zaś miejska komisja rewizyjna, a nie Rada Warszawy podczas rutynowych sesji.
Przewodnicząca dodała także, że w ciągu 12 lat prezydent tylko raz udzieliła osobiście informacji Radzie w sprawie zwrotu kamienic. "Rada miasta zrobiła bardzo dużo, ale ona ma zakaz brania udziału w podejmowaniu decyzji reprywatyzacyjnych. Rada oczywiście pytała, ale dostawała odpowiedzi nie zawsze prawdziwe. W Radzie jest 60 osób, nie jesteśmy organem śledczym. Od tego są inne. Jak widać, nie każdy wykonuje swoje zadania prawidłowo" - mówiła radna PO.
Ewa Malinowska-Grupińska to jedyny świadek, który zeznawał we wtorek przed komisją weryfikacyjną. Mimo wezwania, na rozprawę ponownie nie stawiła się prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Kara dla prezydent Warszawy
Komisja weryfikacyjna nałożyła na prezydent Warszawy 10 tysięcy złotych kary grzywny za niestawienie się na rozprawie. Hanna Gronkiewicz-Waltz była wezwana w charakterze świadka. Przewodniczący Patryk Jaki argumentował, że wiedza, jaką posiada prezydent Warszawy jest unikalna i z racji pełnienia funkcji publicznej obowiązkiem Hanny Gronkiewicz-Waltz jest stawienie się przed komisją. Przeciwko był Robert Kropiwnicki, który przypomniał, że Hanna Gronkiewicz-Waltz o powodach swojego niestawienia się przed komisją poinformowała pisemnie w poniedziałek. Nałożenie kary w wysokości 10 tysięcy złotych umożliwiła nowelizacja ustawy o komisji weryfikacyjnej. Za kolejne niestawiennictwo kara może być trzy razy wyższa.
Polskie Radio 24 transmitowało posiedzenie Komisji weryfikacyjna ds. warszawskiej reprywatyzacji.
IAR/PR24
____________________
Data emisji: 27.03.18
Godzina emisji: 10.06