Studia w Tuluzie. Długie wykłady, rugby i rzeka
Słowenia jest kierunkiem niedocenianym przez naszych rodaków. Tymczasem ten 15 razy mniejszy od Polski kraj, jest nie tylko miejscem arcyciekawym pod względem turystycznym, ale także świetną "bazą wypadową" dla chcących zwiedzać Bałkany. - Wszędzie są trasy szybkiego ruchu, a studenci mają zniżki w wypożyczalniach samochodów, dlatego jest to łatwiejsze. Zwiedziliśmy więc także Włochy, Austrię, czy Węgry - wspominała Pawelec i opowiadała o urokach samej Ljubljany. - To miasto znajduje się w dolinie i otoczone jest przez góry. Właściwie widok z każdego okna robi niesamowite wrażenie - opowiadała.
Ola Pawelec Po przyjeździe zaskoczył mnie fakt, że Ljubljana to bardzo kameralne miasto. Nie ma tam wieżowców, biurowców, tłumu. To połączenie najładniejszych, mniejszych miast w Polsce.
Jak wyglądały przygotowania do wyjazdu i w jaki sposób Ola Pawelec przebrnęła przez słoweńską biurokrację? Jak mieszka się w tym kraju i jak wygląda, oraz ile kosztuje tamtejsze studenckie życie? Czego można nauczyć się na studiach i dlaczego jest tam trudniej niż w Polsce, a także dlaczego - wybierając Słowenię na Erasmusa - warto zabrać ze sobą słodycze? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Justyna Tylczyńska
Goście: Ola Pawelec (spędziła pół roku na Erasmusie w Ljubljanie)
Data emisji: 26.04.2017
Godzina emisji: 14.08
kd/jsz