CB Radio obecnie jest przez kierowców używane najczęściej do informowania o utrudnieniach w ruchu. To najszybszy sposób, żeby dowiedzieć się, gdzie są korki, remonty, ale też gdzie czeka policja i lepiej uważać. - Kupujemy odpowiedni sprzęt, podłączamy mikrofon, potocznie zwany "gruszką", przykręcamy odpowiedni kabelek i możemy już rozmawiać z innymi uczestnikami ruchu. Gdy chcemy coś powiedzieć, wciskamy tylko przycisk, który później puszczamy. To wszystko - opisał w "Czwartym Wymiarze" system działania urządzenia Sylwester Perka z autoradio.pl. Instalacja nie jest więc specjalnie skomplikowana.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kampania o "dobrych fotoradarach" za 4 mln zł
Na zestaw składa się radioodbornik i antena, która jest tak naprawdę najważniejsza. - Mamy do wyboru dwa typy mocowań. Jedne na stałe i wtedy nie ma możliwości szybkiego demontażu, ale jest też gwarancja, że nikt nam jej łatwo nie ukradnie. Drugi typ to tymczasowy, magnetyczny - tłumaczył Rafał Warecki, autokult.pl. Ważna informacja - długość anteny ma znaczenie! Najlepiej sprawdzą się takie pomiędzy 1 a 1,5 metra.
Co jeszcze jest nam potrzebne i z jakim wydatkiem należy się liczyć? O tym w nagraniu audycji "Czwarty Wymiar", w którym usłyszycie również kilka praktycznych rad przygotowanych dla nowych użytkowników.
ac, pg