Logo Polskiego Radia
Czwórka
Andrzej Cała 21.03.2014

Krym już oficjalnie należy do Rosji

Prezydent Władimir Putin ratyfikował dziś włączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej. - Na miejscu przyjęte to zostało spokojnie, jako potwierdzenie tego, co postanowiono kilka dni temu - mówi Michał Żakowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia.
Rosyjscy żołnierze nieopodal miejscowości Perevalne.Rosyjscy żołnierze nieopodal miejscowości Perevalne.PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Prezydent Władimir Putin podpisał dokumenty o przyłączeniu Krymu do Rosji. Jeden to ustawa o ratyfikacji traktatu o przyłączeniu Republiki Krymu i miasta Sewastopol do Federacji Rosyjskiej. Natomiast drugi to ustawa konstytucyjna o procedurze przyłączenia dwóch nowych podmiotów do Rosji.
- Na miejscu przyjęte to zostało spokojnie, jako potwierdzenie tego, co postanowiono kilka dni temu - relacjonuje z Krymu Michał Żakowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia. - Wedle nomenklatury kremlowskiej nie jesteśmy już na Ukrainie, tylko na terenie Rosji. Wymaga to chociażby od dziennikarzy wyrobienia nowych wiz, na co mają czas do 31 marca. Wszystko tutaj dzieje się szybko - mówi nasz korespodent.

Zobacz serwis specjalny: Kryzys ukraiński <<<
Granice zostały przesunięte, ale wciąż jest problem z żołnierzami ukraińskimi, którzy pozostali na Krymie. Są oni otoczeni przez oddziały tzw. samoobrony i wojska rosyjskie. Żołnierze ukraińscy głośno zaczynają się domagać od Kijowa konkretnych wytycznych, co dalej robić.
- Mamy tutaj spory problem, bo przecież znaczna część żołnierzy przebywa tutaj z rodzinami - opisuje sytuację w "4 do 4" Żakowski. - Często są to rodziny mieszane ukraińsko-rosyjskie, które osiadły na Krymie, kupiły tutaj mieszkania, zżyły się z tym miejscem i teraz powstaje bardzo poważne pytanie - co dalej?
Codzienne relacje specjalnych wysłanników Polskiego Radia z Ukrainy oraz komentarze na temat bieżących wydarzeń, w audycji "4 do 4" od poniedziałku do piątku, pomiędzy 13.00 a 16.00.
(ac / pkur)