Ulubiony smak? Umami. – Umami to piąty smak, oprócz słodkiego, kwaśnego, gorzkiego i słonego. To smak białka, protein, też glutaminianu sodu – mówi kucharz w audycji "Pod lupą".
Smak umami jest dzisiaj na masową skalę wykorzystywany przez przemysł żywnościowy, by zwiększyć nasze łaknienie. - Nie jest to przypadek - podkreśla Łapanowski. - Umami występuje w przyrodzie i ona po to go stworzyła. Nasz organizm kieruje się nim, by wyszukać białko i proteiny w naturze. W tym smaku wyczuwalna jest głębia. Jeżeli spróbujesz intensywnego rosołu lub bulionu, to właśnie ten smak.
Mówiąc o swojej książce, Łapanowski zaznacza, że nigdy jej nie planował. – Moim marzeniem był program kulinarny, ale książka to całkowity przypadek. Namówiła mnie koleżanka, mówiąc, że nadszedł właściwy czas. Przepisów faktycznie zebrało się sporo – opowiada.
Gość Czwórki podkreśla, że jedzenie jest ważne dla wszystkich, a to, by robić to naprawdę ze smakiem, nie jest trudne. – To nie kwestia wyłącznie umiejętności gotowania, ale też doboru składników. O tym jest ta książka – piszę o chlebie, serze, tłuszczach, różnych rodzajach mięs, rybach, warzywach i kaszach – wymienia kucharz. Świeże produkty będą smakowały dobrze, bez konieczności stosowanie soli, pieprzu czy uniwersalnych przypraw.
Gdzie znaleźć dobre produkty, by śmiało eksperymentować w kuchni? Jaki przepisy zdradza kucharz? Szczegóły w dźwięku audycji.
pg