W pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej ukazała się książka "12 rozmów o miłości. Rok po katastrofie". - Pisałam ją z założeniem, że będzie jedna jedyna. Do kontynuacji przekonała mnie Magda Chorębała z wydawnictwa. Powiedziała, że powinnam zrobić takie lustrzane odbicie. Że skoro rozmawiałam z kobietami: matkami, żonami, córkami, to powinnam porozmawiać też z mężami, braćmi i synami. Dzięki temu powstanie pełny obraz przeżywania tego, co stało się 10 kwietnia w Smoleńsku - mówiła w Czwórce Joanna Racewicz.
Jedną z 96 ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego był mąż Joanny Racewicz - kpt. Paweł Janeczek, funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu. To sprawiło, że z bohaterami obu swoich książek autorka rozmawiała nie tyle jako dziennikarka, co jedna z nich.
- Na początku jest znajomość i zaufanie. To nie jest tak, że przychodzę do nich z zewnątrz. Z wszystkimi bohaterkami mojej pierwszej książki najpierw spotkałam się na Powązkach. To było pożyczanie sobie nożyczek żeby przyciąć trawę, wody czy konewki. Od tego się zaczęło. Później były spotkania, rozmowy. Śmierć bliskiej osoby i to co się później przechodzi nieprawdopodobnie łączy. Psycholodzy odróżniają różne etapy przeżywania, ale to dotyczy tzw. normalnych sytuacji. Nam pierwszy rok został absolutnie skradziony, a drugi - jak widzę - trochę też - wyznała.
Więcej o książce "12 rozmów o pamięci. Oswajanie nieobecności" w nagraniu audio i wideo audycji. O najbardziej stresujących momentach w życiu posłuchaj w materiale reporterskim Martyny Ogonek.
pg