W książce opisane zostały przykłady słynnych ucieczek między innymi z Auschwitz i Sobiboru. Autor pisze też o ucieczce "złotego konwoju", czyli ewakuacji setek ton złota we wrześniu 1939 roku.
Andrzej Fedorowicz przekonuje, że to "polski gen wolności" popychał bohaterów do ucieczek. - Kiedy czyta się te historie, widać pewną łączność między bohaterami, mimo że między tymi ucieczkami minął ponad wiek. Ucieczka Maurycego Beniowskiego z Kamczatki czy Ferdynanda Ossendowskiego z Syberii lub wcześniejsza ucieczka Rufina Piotrowskiego, również zesłańca syberyjskiego, to były historie, które wpływały też na kolejne pokolenia uciekinierów. Ci ludzie okazali się też uzdolnionymi pisarzami. Ich historie stały się bestsellerami - dodaje autor.
Jak przekonuje, w ich opowieściach zawarte są szczegóły do zaplanowania i przeprowadzenia ucieczki nawet bardzo skomplikowanej. - Oni musieli często pokonywać pieszo, statkiem lub konno tysiące kilometrów, żeby wrócić Polski. Celem tych ucieczek nie była tylko sama ucieczka, ale kontynuacja walki, często z zaborcami, a później również z wrogiem - przekonuje gość.
Uciekinierzy byli ryzykantami, co widać m.in. na przykładzie Maurycego Beniowskiego. - Był to partyzant z doświadczeniem wojskowym. Miał charyzmę, bez której nie skupiłby wokół siebie zesłańców, większości Rosjan. Z kolei Rufin Piotrowski 70 lat później ruszył przez Ural na Zachód w stronę Polski, pokonując 5 tys. km pieszo. Musiał wtopić się w otoczenie, wykazać się znajomością języka czy obyczajów - mówi Andrzej Fedorowicz.
Książkę wydano pod patronatem radiowej Jedynki. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: "Eureka"
Prowadzi: Dorota Truszczak
Gość: Andrzej Fedorowicz, (autor książki "Słynne ucieczki Polaków")
Data emisji: 10.08.2018
Godzina emisji: 19.11
kb