Samotne matki. Stereotypy kontra rzeczywistość
Dawniej matrymonialni oszuści musieli się napracować. Kupowali kwiaty, zabierali na romantyczne kolacje, snuli wspólne plany, zdobywali zaufanie, a potem - znikali. Wraz z nimi ginęły oszczędności, biżuteria i poczucie bezpieczeństwa. Dziś schemat działania i konsekwencje - są podobne. Dlaczego ulegamy sztuczkom naciągaczy? - Ludzie oszukiwali i będą oszukiwać w miłości. Tak było pięćdziesiąt lat temu, tak jest teraz i prawdopodobnie - tak będzie w przyszłości. Miłość jest bardzo delikatną materią, a oszuści paradoksalnie nie są ponadprzeciętnie inteligentnymi osobami. Często udaje im się trafić na podatny grunt. Na osoby, które zwykle znajdują się w sytuacji, w której łatwo ulegają manipulacjom - mówiła Katarzyna Kucewicz psycholog.
Detektyw Marcin Popowski przyznał, że internet jest najchętniej wykorzystywanym medium do zawierania znajomości. W znacznym stopniu ułatwia kontakt z potencjalną ofiarą. - Oszustwa matrymonialne, których dokonano z wykorzystaniem internetu po raz pierwszy pojawiły się kilka lat temu. Coraz częściej do takich działań służą media społecznościowe - opowiadał na antenie Czwórki.
Jakimi metodami posługuje się współczesny "Tulipan"? Kto jest jego celem i w jaki sposób możemy zabezpieczyć się przed takimi atakami? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy ze studia.
***
Tytuł audycji: "Czat Czwórki"
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Przygotował: Dominika Klimek
Gość: Katarzyna Kucewicz (psycholog), Marcin Popowski (detektyw)
Data emisji: 7.02.2018
Godzina emisji: 15.07
ac