Logo Polskiego Radia
Trójka
Dominika Michalak 20.05.2011

MFW szuka następcy Strauss-Kahna

Skompromitowany szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss–Kahn podał się do dymisji. Teraz trwają spekulacje na temat tego, kto zajmie jego miejsce w prestiżowej instytucji.

- Dla wszystkich było jasne, że po tych oskarżeniach, które padły w weekend, kwestią czasu jest to, kiedy zrezygnuje on ze swojego stanowiska – mówi Paweł Cymcyk z AZ Finanse.

Według gościa Trójki rezygnacja Strauss-Kahna nie jest istotna dla samego funkcjonowania MFW. Ekspert przypomina, że organizacja zrzesza 187 krajów, a jej zarząd składa się z 24 członków. - Szef jest najważniejszy, ale ma oczywiście swojego zastępcę, który teraz przejął jego obowiązki.

Dymisja Francuza wywoła szereg spekulacji na temat przyszłego prezesa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Pojawiły się plotki, że być może to polski ekonomista obejmie prestiżowe stanowisko. Jednak, zdaniem Pawła Cymcyka, jest to mało prawdopodobne. – Już od dawna funkcjonuje pewien utarty schemat: szefem Banku Światowego jest Amerykanin, z kolei Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu przewodzi Europejczyk. Niestety Europejczyk z tej zachodniej części – zauważa.

Według niektórych komentatorów istnieje możliwość, że na czele MFW stanie teraz przedstawiciel krajów rozwijających się. – Stary Kontynent boi się, że przez skandal straci swojego człowieka na tym stanowisku, a trzeba pamiętać, że od paru lat bardzo wyraźnie rysują się ambicje państw z innych regionów świata - mówi Cymcyk.

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

(dmc)