Jak podkreślił Piotr Gnyp, największym zagrożeniem płynącym z gier komputerowych jest znieczulenie. – Podczas I Wojny Światowej tylko 20 proc. żołnierzy armii amerykańskiej strzelało w kierunku wroga, by go zabić a nie zranić, ponieważ wcześniej strzelali do tarcz. Gdy tarcze zmieniono na humanoidalną figurę procent ten wzrósł do 40 – zaznaczył gość.
Dodał, że gdy w grach komputerowych strzela się do ludzi, odruch ten jest znieczulany i "staje się on naturalną drogą rozwiązania konfliktu jeżeli mamy broń". - Z tym widokiem oswajamy się też w telewizji – zauważył Gnyp.
Filip Cyprowski podkreślił z kolei, że "technologia już nami rządzi". - Świat cyfrowy zrobił inwazję na świat oczywisty i to się raczej nie odwróci. Pozostaje kwestia wyrobienia zwyczajów i rytuałów w tym świecie, ponieważ nie da się już tego zatrzymać. Głównym wnioskiem płynących z naszych danych jest to, że głównym źródłem naszych informacji są memy – wyjaśnił gość.
W programie także reportaż Jakuba Tarki. Młody człowiek opowiedział w nim o grach popularnych w jego otoczeniu, nauczyciele - o tym, że dzieci pozbawione urządzeń mobilnych stają się rozdrażnione czy wręcz agresywne, a rodzice - o swoich obawach w związku z tym, z jakich stron korzystają ich dzieci.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Olga Mickiewicz - Adamowicz.
Polskie Radio 24/pr
___________________
Data emisji: 4.04.17
Godzina emisji: 23:15